Straż pożarna musiała rozcinać auto, żeby wydostać z niego poszkodowaną osobę.
Do tego wypadku w miejscowości Mejznerzyn w gminie Michów doszło w sobotę. Około godziny 9.30 straż pożarna z Lubartowa otrzymała wezwanie do rozbitego samochodu. Na miejscu okazało się, że osobowy chrysler zjechał z drogi i uderzył w drzewo.
– Pojazdem podróżowały trzy osoby, spośród których jedna była zakleszczona w pojeździe. Działania pierwszych zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz wykonaniu dostępu do osoby zakleszczonej przy użyciu narzędzi hydraulicznych – informują strażacy.
Dodają, że była także informacja świadcząca, iż w samochodzie mogło być więcej osób. Dlatego strażacy z policją przeszukali okoliczny las.