Maszyna spadła na ziemię na terenie toru motorowego w Ułężu.
Do wypadku małego śmigłowca doszło w czwartek około godziny 14. Maszyna uderzyła w ziemię i przewróciła się na bok na terenie toru MotoPark Ułęż. To popularne centrum sportów motorowych organizujące imprezy, treningi szkolenia samochodowe i motocyklowe.
Jak podał portal deblinnews.pl maszyna spadła na ziemię z niewielkiej wysokości, zaraz po starcie. Według nieoficjalnych informacji za sterami śmigłowca siedziała osoba ucząca się dopiero latać. Doznała niegroźnych obrażeń.
Na miejsce wezwano strażaków z Ryk, Nowodworu i Ułęża oraz pogotowie ratunkowe.
Przyczynę i przebieg wypadku ma wyjaśnić Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.