48-letnia kobieta wyjeżdżała ze swojej posesji, a wjechał w nią 20-latek, który nieprawidłowo wyprzedzał inne pojazdy. Skończyło się na drobnych potłuczeniach i mandatach.
Do zdarzenia doszło w piątek po południu w Siemieniu (pow. parczewski) na ul Stawowej. Jak ustalili mundurowi, kierująca fiatem chciała wyjechać ze swojej posesji. Inne samochody zatrzymały się, żeby jej to umożliwić. Wtedy jednak zza nich wyjechało audi, który zaczęło wyprzedzać, ignorując podwójną ciągłą.
W efekcie doszło do zderzenia dwóch aut. Nikt nie odniósł poważnych obrażeń i skończyło się tylko na drobnych potłuczeniach. Badanie alkomatem wykazało, że zarówno 48-latka, jak i 20-latek, byli trzeźwi.
Mundurowi ukarali mandatami kierujących. Kobietę ukarano za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym mandatem 500-złotowym, natomiast mężczyznę za wyprzedzanie w miejscu niedozwolonym mandatem 200-złotowym.