Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

6 marca 2023 r.
9:18

Wyzwiska i rękoczyny. Kontrolerzy w komunikacji miejskiej skarżą się na agresję gapowiczów

0 0 A A

Wyzwiska, przemoc i rękoczyny, z takimi sytuacjami kontrolerzy biletów zmagają się niemal na co dzień. Z kolei pasażerowie skarżą się na złośliwość kontrolujących i wypisywanie mandatów bez uzasadnienia.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Ostatnio agresja wobec kontrolerów przybiera na sile. Tylko w ostatnich kilku miesiącach w samym Krakowie kontrolerzy aż 6 razy zostali zaatakowani przez pasażerów. Osoby jadące bez biletu potrafią gryźć po rękach, kopią w głowę, a nawet próbują wypychać kontrolera z jadącego pojazdu.

- Pasażer był przy drzwiach, próbował uciec, chwycił czytnik do biletów i uderzył nim w stronę kolegi, ja byłam obok. Czytnik odbił się prawdopodobnie od rurki. Miałam rozcięty łuk brwiowy, opuchliznę i całe zasinione oko. Przez tydzień byłam na zwolnieniu lekarskim – opowiada pani Joanna. Dla kobiety to wydarzenie było tak traumatyczne, że nie pracuje już w zawodzie kontrolera.

Z kolei pan Andrzej, który od 5 lat sprawdza bilety, wielokrotnie musiał rezygnować z kontroli, by nie zaostrzać konfliktu. Codziennie idąc na dyżur - boi się o życie. - Nam teoretycznie, według przepisów ZTP, nie wolno ruszyć pasażera. Jedyne co nam wolno, to zagrodzić go ciałem. Jakbyśmy złapali go za rękę, to mógłby się skarżyć do ZTP, że naruszyliśmy jego nietykalność – tłumaczy mężczyzna.

Małżeństwo kontrolerów

Pani Anna i pan Łukasz pracują w tym fachu od 4 lat. Wychowują razem sześcioro dzieci. Kobieta, zanim zdecydowała się podjąć pracę kontrolera, zajmowała się domem. Podczas jednego dyżuru para sprawdza średnio 40 pojazdów. Z największą agresją małżeństwo spotyka się podczas nocnych kursów weekendowych, gdy pasażerowie są pod wpływem środków odurzających i alkoholu.

- Czasami są załamania, człowiek ma łzy w oczach i nie wie, co dalej będzie. Któregoś razu zostałam wyrzucona z tramwaju i uderzyłam o przystanek, o ławkę, doznałam wówczas urazu kręgosłupa – mówi pani Anna.

Spojrzenie z drugiej strony

A co o kontrolerach mówią pasażerowie? - Wszystko zależy od tego, na kogo się trafi. Jeden kontroler jest miły, a inny jest nabuzowany – mówi jedna z naszych rozmówczyń.

- Część nie chce słuchać wyjaśnień, że nie było gdzie kupić biletu, bo biletomat nie działał, a kierowca nie chciał sprzedać biletu. W takiej sytuacji zostałam ukarana mandatem. Moim zdaniem nie było to w porządku – opowiada nam inna młoda kobieta. I to jest właśnie druga strona medalu, czyli pasażerowie, którzy czują się poszkodowani przez kontrolerów.

Do naszej redakcji zgłosiły się osoby, które twierdzą, że kupowanie biletu jest wręcz celowo utrudniane. Ich zdaniem kontrolerzy nie tylko bywają aroganccy, ale też potrafią użyć siły. Pani Karolina natychmiast po wejściu do tramwaju chciała zapłacić za przejazd, logując się w jednej z aplikacji mobilnych - niestety nie zdążyła. - Na ekranie telefonu pokazałam, co mam właśnie w zamiarze zrobić. Niestety, ten pan uniemożliwił mi tę czynność, ponieważ zaczął zasłaniać mi kod. Wywiązała się szarpanina, zostałam złapana za kurtkę, pociągnięta za plecak. Zostałam upokorzona. Taka rzecz w ogóle nie powinna mieć miejsca – uważa kobieta. I deklaruje: - Wniosę pozew do sądu i na pewno w jakiś sposób będę sobie życzyła zadośćuczynienia.

Kontrolerów biletów w Krakowie zatrudnia firma Rewizor, która ma podpisaną umowę z miastem. Ich zarobki wahają się średnio od 4 do 8 tysięcy złotych. Ale na tym się nie kończy. Za złapanie każdego pasażera, jadącego na gapę, mają dodatek, który wynosi 10 zł brutto. Rekordziści potrafią wystawić nawet ponad 500 mandatów miesięcznie. Czy dodatek może motywować do złych praktyk? Takie zdanie ma pani Joanna, która uważa, że została z premedytacją oszukana.

- Do autobusu weszło dwóch kontrolerów, jeden poprosił o okazanie biletu, po czym zabrał ten bilet i oddalił się na tył autobusu. Po kilku minutach wrócił do mnie i stwierdził, że jadę na nieważnym bilecie. Wtedy zdałam sobie sprawę z tego, że zostałam oszukana przez kontrolera. On po prostu podmienił jednorazowy bilet. Byłam przerażona, bo było to dwóch rosłych mężczyzn, którzy zareagowali dość agresywnie – przywołuje Joanna Czapla.

O to, czy prowizja nie jest narzędziem, które może powodować nadużycia, zapytaliśmy rzecznika firmy Rewizor. - Prowizje zachęcają do dobrego wykonywania obowiązków, czyli do tego, żeby sprawdzić każdego pasażera, który jedzie pojazdem – twierdzi Piotr Wieczorek.

- Premie za złapanie, podobnie jak premie za wydawanie mandatów, są szczuciem tych grup ludzkich, które mają prawo kontrolować, na drugie grupy ludzkie. Strony, które dają premie, muszą mieć świadomość tego, że działają nieuczciwie, bo nie działają za wykonanie pracy, a za konkretne ukaranie obywatela – mówi profesor Zbigniew Nęcki, jeden z najbardziej znanych specjalistów w zakresie psychologii społecznej.

Według regulaminu Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie, pasażer powinien skasować bilet niezwłocznie po wejściu do pojazdu. Nie jest jednak doprecyzowany czas, w jakim mamy dokładnie to zrobić. Bilet możemy kupić w różnych punktach sprzedaży, aplikacjach mobilnych czy automatach. A co w sytuacji, gdy biletomat jest zepsuty? - Na pasażera zostanie nałożona opłata dodatkowa. Dostaje instrukcje o kolejnych krokach. Jeżeli będzie informacja od przewoźnika, że biletomat był zapusty, to anulujemy opłatę. W zakresie obowiązków kontrolera nie ma sprawdzania, czy automat działa czy nie – mówi Sebastian Kowal, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie.

Jak wygląda rozpatrywanie skarg w praktyce? Nie jest to szybka procedura – takie doświadczenia ma mecenas Joanna Składowska, zajmująca się sprawami pasażerów poszkodowanych przez komunikację miejską.

- Nie wykluczam, że pewna część reklamacji jest uwzględniana, natomiast te, które przeszły przez moje ręce lub te które widziałam, najczęściej są negatywne i kończą się kolokwialnym stwierdzeniem, że pasażer wchodzący do pojazdu musi się liczyć z tym, że biletomat może nie działać – mówi Joanna Składowska.

Co może być rozwiązaniem odwiecznego konfliktu na linii pasażer-kontroler? - Można tego uniknąć przez takt kontrolowania, to ze strony kontrolerów, a ze strony pasażerów jest jedna prosta reguła - zgadzać się na to, że wsiadając do tramwaju czy autobusu, zawieramy z organizatorem transportu transakcję i obie strony mają się wywiązać z tej transakcji. Oni cię zawiozą, a ty zapłać – mówi prof. Zbigniew Nęcki.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

MKS FunFloor przegrał pierwszy mecz pod wodzą Pawła Tetelewskiego
galeria

MKS FunFloor Lublin przegrał z KPR Gminy Kobierzyce

KPR Gminy Kobierzyce wyrasta na koszmar MKS FunFloor. W tym sezonie obie ekipy spotkały się już dwa razy i oba mecze zakończyły się porażkami lubelskiej siódemki. I nie jest ważne, czy na ławce trenerskiej zasiadała Edyta Majdzińska, czy jak w środowy wieczór Paweł Tetelewski. Drużyna z Dolnego Śląska w obu przypadkach była wyraźnie lepsza.

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie
galeria

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie

Jak uchronić się przed powodzią? Jakie organizmy żyją w Bystrzycy? Tego dowiedzieli się dzisiaj uczniowie ze szkoły podstawowej nr 39 w Lublinie podczas zajęć z programu "Aktywni Błękitni".

Trening kosmetologiczny dla seniorów
galeria

Trening kosmetologiczny dla seniorów

Automasaż, gimnastyka mięśni twarzy i pielęgnacja ciała. Tego uczyli się lubelscy seniorzy.

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

28-letni mieszkaniec Terespola zignorował zakaz wjazdu. Mężczyzna nie zauważył krawędzi rampy i utknął na torach kolejowych.

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lublin uczcił 162. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Władze oraz społeczność szkolna zapaliły znicze i złożyły kwiaty w miejscach pamięci.

Gala karnawałowa w Operze
7 lutego 2025, 18:00

Gala karnawałowa w Operze

Mamy karnawał, czas zabawy. Opera Lubelska zaprasza na Galę Karnawałową w stylu brilliant, która zaświeci blaskiem Wiednia i Paryża.

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!
MEMY
galeria

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!

22 stycznia obchodzimy Dzień Dziadka. To właśnie dzięki nim świat jest lepszy.

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu
galeria

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu

Ulica Bernardyńska nadal pozostaje zamknięta dla ruchu. Obowiązują objazdy komunikacji miejskiej. Decyzja o otwarciu ulicy może zapaść jutro.

Sebastian Rudol może wkrótce pożegnać się z Motorem Lublin

Sebastian Rudol pożegna się z Motorem Lublin?

Niespodziewane wieści transferowe. Według plotek wkrótce Motor Lublin może opuścić Sebastian Rudol. Środkowy obrońca pokazał się na jesieni z bardzo dobrej strony, ale w zimie żółto-biało-niebiescy sprowadzili już dwóch stoperów. „Rudi” ma przenieść się do pierwszoligowego ŁKS Łódź.

Zigi Zana

Miał być przełom, a jest problem. Kupiec nie zapłacił za najdroższą klacz aukcji Pride of Poland

Typowana jako faworytka ubiegłorocznej aukcji Pride of Poland, klacz Zigi Zana taką się okazała. Problem w tym, że stadnina w Michałowie do tej pory nie doczekała się 145 tys. zł euro. To cena, za którą wylicytował ją kupiec z Belgii.

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej
galeria

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej

Marianna Krasnodębska pseud. „Wiochna” zmarła w wieku 101 lat. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w środę na cmentarzu na Majdanku.

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Gdyby nie reakcja świadków, mogłoby dojść do tragedii. Jedna z dziewczynek odskoczyła w ostatniej chwili.

Nie żyje muzyk disco polo. Zginął w wypadku samochodowym

Nie żyje muzyk disco polo. Zginął w wypadku samochodowym

Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, zginął we wczorajszym wypadku w Werbkowicach. Jak podaje policja - zderzył się czołowo z pojazdem wojskowym.

Pożar domu

Sąsiad uratował starszą kobietę z pożaru domu. Trwa zbiórka na odbudowę

Gdyby nie odważny sąsiad, pani Stanisława mogłaby spłonąć w pożarze swojego dobytku. Wójt gminy w specjalny sposób podziękował panu Januszowi, a przyjaciele uruchomili zbiórkę na odbudowę domu.

Pechowy Dzień Babci – seniorki straciły 65 tys. zł

Pechowy Dzień Babci – seniorki straciły 65 tys. zł

Dzień Babci nie był szczęśliwy dla seniorek z Lublina. Kobiety uwierzyły w historie o ataku na konto bankowe i wypadku wnuczki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium