Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

6 grudnia 2021 r.
17:39

Zaczynali od miliona dotacji, teraz są samowystarczalni. Szef lubelskiego startupu o drodze do sukcesu

19 0 A A
Rafał Garbacz to jeden z ekspertów w dziedzinie technologii głosowych w Polsce, współtwórca lubelskiego Utter One
Rafał Garbacz to jeden z ekspertów w dziedzinie technologii głosowych w Polsce, współtwórca lubelskiego Utter One (fot. Radosław Szczęch)

Tak mówi Rafał Garbacz, młody przedsiębiorca z Lublina, którego Utter One kilka lat temu wziął udział w konkursie Wschodniego Akceleratora Biznesu i otrzymał prawie milion złotych na rozwój. Dzisiaj jego firma jest już finansowo samowystarczalna.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Startupy nie wszystkim kojarzą się z sukcesem. Wiele młodych firm swoją przygodę z biznesem kończy na pozyskaniu grantów. Po wydaniu otrzymanych pieniędzy, gdy rynek negatywnie zweryfikuje przydatność lub konkurencyjność ich produktów – znikają. Tym bardziej warto zauważać te nowe przedsiębiorstwa, którym udaje się osiągnąć nie tylko samodzielność ekonomiczną, ale także sukces w skali międzynarodowej. Przykładem jest lubelski Utter One. Jednego z twórców tej spółki, Rafała Garbacza spotykamy w Puławach, podczas ostatniego „Demo Day” dla nowych firm. Trzy lata temu to on stawał przed panelem ekspertów, odpowiadał na pytania i rywalizował o dotację na rozwój w ramach WAB-u. Był jednym z pierwszych, który otrzymał dotację z Polskiej Agencji Rozwoju Przemysłu w wysokości prawie miliona złotych. Dzisiaj sam jest jednym z tych, którzy wspierają startupy, pomagając im przejść przez kolejne etapy selekcji.

Rozmowa z Rafałem Garbaczem, ekspertem w dziedzinie technologii głosowych, współtwórcą lubelskiego Utter One

• Czym właściwie zajmuje się Utter One?

– Zajmujemy się aplikacjami głosowymi, tworzymy głosowych asystentów. Tworząc nakładki na istniejące systemy, takie jak Alexa, potrafimy pisać na nie dedykowane poszczególnym klientom aplikacje. Na przykład moglibyśmy napisać taką, która weźmie artykuły ze strony Dziennika Wschodniego i wszystkim użytkownikom będzie odczytywała najświeższe informacje – wystarczyłoby powiedzieć do telefonu: „co nowego w Dzienniku Wschodnim”.

To jest tak, jak z Google Asystentem, któremu mówimy „nawiguj do domu”, ale żeby to zrobił, musi wiedzieć, gdzie ten dom jest. My jesteśmy tymi, którzy uczą takich asystentów bycia przydatnymi. Budujemy najpopularniejsze gry głosowe na polskim Google Asystencie. W ostatnim czasie razem z Allegro Lokalnie przygotowaliśmy nową wersję gry znanej z dzieciństwa „ciepło-zimno”, dzięki której można odgadywać ceny, za które sprzedano poszczególne produkty i zdobywać monety do wykorzystania na Allegro.

• Chce pan powiedzieć, że zaczynaliście zaledwie trzy lata temu od startupu w inkubatorze, a teraz macie już klientów tej wielkości?

– Mamy ich więcej, a niektórzy są bardzo znani. Nie mogę zdradzić nazwy, bo nie pozwala mi na to umowa, ale tworzymy projekt m.in. dla globalnej sieci fastfoodowej, mającej oddziały w Wielkiej Brytanii. To bardzo duża sieć, obecna też w Polsce. Robiliśmy także aplikację dla banku w Stanach Zjednoczonych. Tam, technologie głosowe rozwijają się bardzo szybko, szybciej niż w Polsce. Tutaj brakuje nam trochę „smart spekarów” mówiących w naszym języku. Bardzo bym chciał, aby Alexa przypomniała sobie swoje korzenie i przemówiła w języku polskim.

• U nas głosowym technologiom wizerunek psują trochę boty firm telemarketingowych, które wydzwaniają do ludzi oferując np. zakup paneli fotowoltaicznych...

– Wiadomo, że technologię można wykorzystać na różny sposób, dobry lub zły. To jest przykład złego wykorzystania. Zapewniam, że nasza firma takich botów nie produkuje. My staramy się tworzyć asystentów głosowych, którzy mogą być nam pomocni na tyle ile pozwala nam technologia. Np. asystent pomagający w udzielaniu pierwszej pomocy, którego tworzyliśmy dla jednego ze startupów.

(fot. Utter One)

• Zastanawiam się kim są klienci, którzy potrzebują głosowych asystentów. Jak szeroki jest rynek usług tego rodzaju?

– To jest technologia tak naprawdę dla każdego. Z badań przeprowadzonych za granicą wynika, że wiekowo jest to prawie pozioma linia, czyli dzieci korzystają z tych możliwości niemal równie często jak osoby starsze. Porozumiewanie się z telefonem za pomocą głosu jest dla nas naturalne, bo przecież najpierw uczymy się mówić, a potem czytać. Dzięki asystentom możemy słuchać audiobooków, robić zakupy w internecie, wykonywać wiele czynności niemal tylko w sposób głosowy. W Polsce jest firma, która tworzy rozwiązania dla jednego z dużych banków, dzięki którym możemy wyciągnąć telefon i powiedzieć asystenowi np. „wyślij dziesięć zeta do Wojtka”. I telefon to zrobi. Potencjał tej technologii jest ogromny.

• Popularny, cyfrowy głos, który znamy nazywał się dawniej Ivona i był stworzony w Polsce. Czy Utter One mógłby zaprojektować jego własny odpowiednik?

– Stworzenie takiej Ivony to było ogromne przedsięwzięcie. My jesteśmy na to za mali. To był oczywiście polski produkt, który został zakupiony przez Amazon. Amerykanie włożyli w jego rozwój niebagatelne pieniądze, więc trudno byłoby z nimi rywalizować. Na rynku liderem najczęściej jest ten, kto jako pierwszy pozyska daną technologię i szeroki dostęp do danych. My wykorzystujemy to narzędzie (Alexę – przyp. aut.) i tworzymy dla niej nowe umiejętności.

• Milion złotych państwowej dotacji na pewno w tym pomógł.

– Oczywiście, pieniądze z PARP-u bardzo się przydały, chociaż trzeba pamiętać, o tym, że wkład własny wynosił w tym przypadku 15 proc. czyli prawie 150 tys. zł. Wcześniej otrzymaliśmy 30 tys. zł na start i pomoc ekspertów. Wyszliśmy stąd, byliśmy w Puławskim Parku Naukowo-Technologicznym. Wzięliśmy udział w pierwszej edycji WAB-u, w pierwszym Demo Day. Nasz projekt trwał rok, jego rozliczanie zakończyliśmy w sierpniu, a teraz utrzymujemy się już sami. Jesteśmy samowystarczalną finansowo spółką. Dotacja państwowa jest dużym wsparciem na starcie, jednak wiele osób zapomina, że trzeba się z niej rozliczyć co do grosza. Droga startupu nie jest usłana różami i przez ten krótki okres działalności mierzyliśmy się już z wieloma problemami.

• Może pan zdradzić, jak wyglądają obecnie przychody, zatrudnienie i zyski Utter One?

– Rok 2021 zakończymy z przychodami w wysokości około miliona złotych, a zysk będziemy liczyli w setkach tysięcy złotych. Zatrudniamy obecnie 10 osób, licząc z naszymi podwykonawcami. Nasze wyniki finansowe chcemy podnosić w kolejnych latach. W przyszłym roku mamy zakontraktowany duży projekt z jednym z międzynarodowych podmiotów.

Przychodzą do nas kolejni ludzie zainteresowani naszymi usługami. Za granicą znana jest już nasza wartość. Tam już wiedzą, że „potrafimy w technologie”, że ludzie z Polski, z Lubelszczyzny potrafią zrobić coś fajnego. Na naszym rynku cały czas musimy jednak tłumaczyć, czym ta technologia jest i dlaczego warto w nią inwestować. Każdy z nas może porozmawiać ze swoim wirtualnym asystentem, mamy je w swoich smartfonach. Wystarczy do niego powiedzieć: „Ok Google, chcę zagrać w grę”.

• Promowanie tej technologii może przyspieszyć rozwój także waszej potencjalnej konkurencji.

– W Polsce bardzo mało jest takich podmiotów, jak nasz. Istnieją firmy, które skupiają się na konkretnych wycinkach, jak badania barwy głosu. Na polskim rynku nie mamy doskwierającej nam konkurencji. Miejsce jest jeszcze tak naprawdę dla każdego. Jestem przekonany, że wszystko co dzisiaj robimy dotykowo, w przyszłości będziemy mogli robić w sposób głosowy.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Egzotyczne zwierzęta na Targach Lublin
galeria
film

Egzotyczne zwierzęta na Targach Lublin

Pająki, węże, ślimaki i ryby. W Lublinie trwa wydarzenie poświęcone wszystkim miłośnikom terrarystyki, akwarystyki i botaniki.

Na drogach może być ślisko

Na drogach może być ślisko

Warunki drogowe na Lubelszczyźnie nie są najlepsze. Do wieczora w kilkunastu powiatach województwa obowiązują ostrzeżenia IMGW o marznących opadach. Wczoraj rano w powiecie opolskim jedno z aut wpadło do rowu

Ma sądowy zakaz zbliżania się do rodziców. Teraz napadł na sklep

Ma sądowy zakaz zbliżania się do rodziców. Teraz napadł na sklep

Miał zasłoniętą twarz, a w ręku nóż. Wbiegł do osiedlowego sklepu i wyciągając ostrze zagroził nim ekspedientce. Ta oddała mu kasetkę z pieniędzmi. Wcześniej znęcał się nad rodzicami

Słynne kawasaki należy do polskiego kolekcjonera
Dęblin
galeria

Wystąpił w Top Gun. Teraz można go oglądać w Dęblinie

Czarno-czerwony kawasaki GPZ 900r Ninja - ten sam, na którym w 1986 roku w filmie Top Gun jeździł Tom Cruise, a także towarzysząca mu Kelly McGillis - stoi teraz w hangarze Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie. To jedna z kilku maszyn, która brała udział w produkcji amerykańskiego studia Paramount Pictures

Tylko krokodyl z mosiądzu nie marzł na giełdzie. Handlującym przeszkadzała pogoda
zdjęcia
galeria

Tylko krokodyl z mosiądzu nie marzł na giełdzie. Handlującym przeszkadzała pogoda

Zimny wiatr i temperatura w okolicach zera skutecznie odstraszyły część kupców i ludzi, którzy zwyczajowo w ostatnią niedzielę miesiąca odwiedzają giełdę starci na Placu Zamkowym w Lublinie. Ruch był zdecydowanie mniejszy

Emmanuel Lecomte wystąpił w reprezentacji Belgii. Koszykarz Startu Lublin zagrał przeciwko Łotwie

Emmanuel Lecomte wystąpił w reprezentacji Belgii. Koszykarz Startu Lublin zagrał przeciwko Łotwie

Pojedynek w Rydze był starciem dwóch niepokonanych drużyn w grupie C. Przypomnijmy, że Łotysze mają zapewniony udział w mistrzostwach Europy, ponieważ są jednym z gospodarzy całego turnieju. Mimo to biorą udział w eliminacjach i na razie idzie im bardzo dobrze. W piątkowy wieczór jednak spotkali trudnego przeciwnika w postaci reprezentacji Belgii.

Kiedy Kamil Kruk i Ivan Brkić wrócą do składu Motoru Lublin?

Kiedy Kamil Kruk i Ivan Brkić wrócą do składu Motoru Lublin?

Od dawna Motor Lublin musi sobie radzić bez ważnych zawodników: Kamila Kruka i Ivana Brkicia. Obaj powoli wracają do zdrowia. A kiedy będzie można zobaczyć ich na boisku? Szansę na występ w tym sezonie ma jedynie obrońca.

Za zdrowie pań
foto
galeria

Za zdrowie pań

Weekend to czas, kiedy w Berecie rządzi prawdziwa zabawa. Zobaczcie naszą fotogalerię z weekendowych szaleństw z popularnego Beretu.

Zima w natarciu. W tym mieście będą pracować na trzy zmiany

Zima w natarciu. W tym mieście będą pracować na trzy zmiany

Zima stawia samorządy w gotowości. Burmistrz Łukowa deklaruje, że jeśli warunki na drogach będą złe, służby będą pracować na trzy zmiany.

Będą straszyć. Kozłówka zachęca do zwiedzania pałacowych komnat po zmroku
powiat lubartowski

Będą straszyć. Kozłówka zachęca do zwiedzania pałacowych komnat po zmroku

Niestety na to wydarzenie wolnych miejsc już nie ma. Ci, którzy zamówili bilety wcześniej, w środę wezmą udział w niezwykłym, wieczornym spacerze po komnatach pałacu Zamoyjskich. Nie będą sami. Z mroków historycznych wnętrz wyłonią się duchy dawnych mieszkańców.

Szybko strzelony gol im nie pomógł. Opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Tychy

Szybko strzelony gol im nie pomógł. Opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Tychy

W sobotni wieczór na boisku spotkały się Górnik Łęczna i GKS Tychy, a więc dwa zespoły, które w tym sezonie są specjalistami od remisów. Choć w meczu padło aż cztery gole to spotkanie zgodnie z przewidywaniami zakończyło się podziałem punktów. Jak mecz oceniają obaj trenerzy?

Znowu sami odebraliśmy sobie szansę, czyli opinie po meczu Świdniczanka – Podlasie
galeria

Znowu sami odebraliśmy sobie szansę, czyli opinie po meczu Świdniczanka – Podlasie

Świdniczanka do derbów z Podlasiem przystępowała z serią pięciu porażek z rzędu. Bialczanie chcieli za to przełamać fatalną, wyjazdową passę. W tym sezonie wygrali wcześniej tylko raz w gościach. Ostatecznie swój cel zrealizowali biało-zieloni, chociaż niewiele zabrakło, aby derby zakończyły się remisem. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?

Bialska Rada Kobiet
Biała Podlaska

Nie dostały się do rady miasta, ale trafiły do innej. Jakie były zasady naboru?

Czternaście powołanych przez prezydenta pań ma strzec spraw kobiet w Białej Podlaskiej. Ten nowy organ doradczy na razie ma działać 3 lata. W większości to nazwiska związane ze środowiskiem obecnej władzy w mieście.

La vida loca. Co za impreza!
foto
galeria

La vida loca. Co za impreza!

Co to była za impreza! El Cubano odleciało. Zobaczcie, co się działo na parkiecie i jak się bawił Lublin.

Otylia Jędrzejczak odwiedziła Chełm
ZDJĘCIA

Otylia Jędrzejczak odwiedziła Chełm

Otylia Swim Tour, czyli cykl zawodów dla dzieci w sobotę zawitał do Szkoły Podstawowej nr 8 w Chełmie. Z jedyną, polską mistrzynią olimpijską ćwiczyło ponad sto dzieci. Trzeba dodać, że utytułowaną pływaczkę przywitał efektowny mural z jej podobizną.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium