Najpierw zapłacił cudzą kartą za... dwie butelki wódki, a później robił kolejne zakupy. Teraz 30-latkowi ze Świdnika, który cudzą kartą wykonał aż 22 transakcje grozi nawet do 15 lat więzienia.
Policja zajęła się sprawą po tym, jak do komendy przyszedł mieszkaniec miasta i oświadczył, że najprawdopodobniej zgubił swoją kartę do bankomatu, a ktoś najpewniej ją znalazł, bo w historii rachunku zapisały się 22 transakcje dokonane w ciągu dwóch dni. Z konta zniknęłow sumie 430 zł.
Policjanci nie potrzebowali dużo czasu, by ustalić, kto robił zakupy. Dotarli do 30-letniego mieszkańca Świdnika. Został zatrzymany, przedstawiono muzarzuty. Odpowie za użycie karty do transakcji zbliżeniowych, czym "przełamywał zabezpieczenia elektroniczne systemu bankowego".
A ponieważ to nie był już pierwszy raz tego mężczyzny, bo zakupy na podobnych zasadach robił także w przeszłości, to grożąca mu kara może być zwiększona o połowę czyli sięgnąć nawet 15 lat pozbawienia wolności.