- Nie chcemy takich zmian – mówią mieszkańcy, którzy krytykują pomysły spółdzielni. Z ogólnodostępnego pomieszczenia mają zniknąć rowery i wózki. Ich miejsce zajmą śmietniki, które stoją przed blokiem
Chodzi o blok przy ul. Głębokiej 19. Spółdzielnia Mieszkaniowa „Centrum” planuje inaczej zagospodarować ogólnodostępne pomieszczenie na parterze. Mieszkańcy przechowywali tam rowery czy wózek inwalidzki. Teraz będą tam stały śmietniki.
Mieszkańcy obawiają się, że zaraz zalęgnie się robactwo albo myszy. Na dodatek tracą potrzebną przestrzeń.
- Moja mama trzymała tam wózek inwalidzki. Na szczęście teraz go nie potrzebuje, ale nie wiadomo co będzie w przyszłości – podkreśla jeden z mieszkańców. - Gdzie teraz mamy trzymać swoje rzeczy? Na balkonach czy na klatce? - dodaje
Spółdzielnia informowała o swoich planach na jednym z ostatnich zebrań mieszkańców. We wtorek zaczęła wprowadzać zmiany. Przed blokiem postawiono kontener, do którego miały być wrzucone wszystkie rzeczy, jakie znajdowały się w pomieszczeniu.
Jeszcze tego samego dnia lokatorzy napisali pismo do rady nadzorczej SM „Centrum”. W nim zwrócili się z prośbą o wskazanie miejsca, gdzie będą mogli garażować swoje rzeczy. Pod pismem podpisało się 15 osób z 33 mieszkań. To właściciele lub osoby wynajmujące.
Dla wszystkich najlepszym rozwiązaniem byłoby wybudowanie wiaty śmietnikowej. Jednak spółdzielni na to nie stać.
- Blok jest zadłużony. Nie mamy pieniędzy na budowę takiego pomieszczenia – mówi Grzegorz Górny, prezes SM „Centrum”.
Spółdzielnia zdania na temat wykorzystania pomieszczenia w „19” nie zmienia. Wczoraj jeszcze śmietniki były przed blokiem, w najbliższym czasie mają stanąć po sąsiedzku z istniejącym w bloku zsypem.