Wczoraj Sąd Okręgowy w Zamościu miał rozpatrzyć apelację Prokuratury Rejonowej w Tomaszowie Lub., zaskarżającej zbyt łagodny wyrok, jaki zapadł przed tamtejszym sądem na księdzu oskarżonym o dokonanie gwałtu na jednym z tomaszowian.
Przypomnijmy, że rok temu stateczny tomaszowianin powiadomił policję, że został przemocą wykorzystany seksualnie przez miejscowego księdza. Do przestępstwa miało dojść
w mieszkaniu pokrzywdzonego. Mężczyźni raczyli się wcześniej alkoholem. Prokuratura zastosowała środki zapobiegawcze w postaci poręczenia osobistego i zakazu opuszczania kraju z zatrzymaniem paszportu. Proces, ze względu na charakter sprawy, toczył się przy drzwiach zamkniętych. 40-letni oskarżony odpowiadał z wolnej stopy. Sąd Rejonowy skazał go na karę łączną 2 lat pozbawienia wolności, z warunkowym zawieszeniem
odbywania na okres 5 lat. Zdaniem prokuratury, która domagała się 3 lat bezwarunkowego pozbawienia wolności, wyrok jest zbyt
łagodny, dlatego postanowiła go zaskarżyć.