W Zamościu na ul. Św. Piątka pijany kierowca jadąc polonezem spowodował kolizję z volkswagenem. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Mniej szczęścia mieli pasażerowie audi, który w niedzielę dachował w miejscowości Łabunie. Audi kierował pijany mieszkaniec gminy Komarów.
W sobotę tuż po północy w Łabuniach 21-letni mieszkaniec gm. Komarów stracił nad panowanie nad audi i zjechał do przydrożnego rowu. Samochód dachował. W aucie było troje pasażerów, którzy z obrażeniami ciała karetką pogotowia zostali przewiezieni do szpitala. Kierowca audi w wyniku zdarzenia nie odniósł obrażeń. Policjanci zbadali jego trzeźwość - w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu. Został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Do drugiego zdarzenia doszło w sobotę po południu na ul. Św. Piątka w Zamościu. Kierujący polonezem wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do kolizji z volkswagenem. Mieszkaniec Zamościa, który kierował polonezem oddalił się z miejsca zdarzenia, jednak szybko policjanci ustalili gdzie jest. Podczas rozmowy wyczuli od niego silną woń alkoholu, więc pobrano od niego krew do badań retrospektywnych. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń.