Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jeszcze tylko w nadchodzącym tygodniu zamojska Kryta Pływalnia będzie pracować normalnie. W poniedziałek 23 sierpnia ma się w obiekcie rozpocząć poważny remont i basen będzie jakiś czas zamknięty.
Na razie planuje się, że otwarcie nastąpi dopiero 17 września, ale jest szansa na przyspieszenie prac.
– Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pływalnię otworzymy już 10 września – mówi Wojciech Adamczyk, kierownik działów w zamojskim OSiR.
Władze pływalni, oprócz rutynowych przeglądów technicznych, chcą zrealizować także prace remontowe.
– Do wymiany są przede wszystkim stare płytki. Przeprowadzimy również gruntowne fugowanie ścian i podłoża. Wymienimy rury i wyremontujemy saunę. Do wymiany jest także woda, którą trzeba spuszczać raz na 2 lata – wyjaśnia Adamczyk.
Koszt remontu to ok. 100 tysięcy złotych. Środki w całości pochodzą z budżetu miasta.
– Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pływalnię otworzymy już 10 września – mówi Wojciech Adamczyk, kierownik działów w zamojskim OSiR.
Władze pływalni, oprócz rutynowych przeglądów technicznych, chcą zrealizować także prace remontowe.
– Do wymiany są przede wszystkim stare płytki. Przeprowadzimy również gruntowne fugowanie ścian i podłoża. Wymienimy rury i wyremontujemy saunę. Do wymiany jest także woda, którą trzeba spuszczać raz na 2 lata – wyjaśnia Adamczyk.
Koszt remontu to ok. 100 tysięcy złotych. Środki w całości pochodzą z budżetu miasta.
