Weszli na drzewo przy jednym z biłgorajskich internatów i głośno się zachowywali. Nie przebierali w słowach. Gdy na miejsce przybyli policjanci, jeden z chuliganów próbował na nich nasikać. Obaj zostali natychmiast sprowadzeni na ziemię. Teraz za chuligański wybryk i znieważenie funkcjonariuszy grozi im rok więzienia.
– Wysłani na miejsce funkcjonariusze z daleka usłyszeli krzyki dochodzące z drzew przy oknach budynku – informuje Milena Wardach, rzecznik prasowy biłgorajskiej policji.
Stróże prawa zauważyli dwóch młodych mężczyzn siedzących na drzewie przy internacie, którzy na widok mundurowych zaczęli wykrzykiwać w ich stronę słowa obraźliwe pod adresem mundurowych. Nie tylko chcieli schodzić na ziemię.
– Bezmyślnie przeklinali i hałasowali, a jakby tego było mało jeden z nich, będąc jeszcze na górze, oddał mocz – opowiada Wardach.
Nic dziwnego, że dwaj 18-latkowie z Biłgoraja natychmiast zostali sprowadzeni na ziemię i przewiezieni do komendy.
Badanie alkomatem wskazało, że jeden z nich znajdował się po spożyciu alkoholu. Obaj zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie do dyspozycji prokuratury. W przeszłości mieli już zatarg z prawem.
Teraz odpowiedzą przed sądem za chuligańskie wybryki oraz za znieważenie funkcjonariuszy.