Upały rozleniwiają kierowców, którym trudniej skupić się na jeździe.
W niedzielę 19-latek z Izbicy zderzył się motocyklem podczas wyprzedzania ze skręcającym w lewo oplem astrą. Motocyklista trafił do szpitala ze złamaną nogą, a 17-letnia pasażerka z gminy Kraśniczyn ze złamaną ręką. Od kierującego suzuki pobrano krew do badań, 38-letni kierowca astry z Zamościa był trzeźwy.
Na ul. Browarnej w Zwierzyńcu kierujący volkswagenem pasatem 25-letni mieszkaniec Zamościa zjechał w sobotę na przeciwny pas jezdni, zderzając się z 64-letnią rowerzystką. Kobieta skarżyła się po wypadku na ból ręki, 24-letni pasażer passata wyszedł z wypadku z urazem głowy. Wszyscy byli trzeźwi.
Tego samego dnia z podzamojskiej Zawadzie skręcający w lewo ciągnik rolniczy zderzył się z fiatem, którym jechał 52-letni mieszkaniec Biłgoraja. 54-letni traktorzysta wyszedł z wypadku z urazem głowy, ranne zostały również dwie pasażerki samochodu w wieku 55 i 29 lat.
- Główną przyczyną wypadków jest w dalszym ciągu niedostosowanie prędkości do warunków - informuje nadkom. Joanna Kopeć, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. - Na kolejnych miejscach są nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowe przejeżdżanie przejść dla pieszych oraz nieprawidłowe wyprzedzanie.
Czasami dochodzi jeszcze alkohol. W podtomaszowskich Podhorcach 23-latek wjechał fiatem 126p do rowu i zatrzymał się na przepuście. Ze stłuczonym kręgosłupem i obrażeniami głowy został odwieziony do szpitala. - Nie dość, że nie miał prawa jazdy, to jechał w stanie nietrzeźwości - informuje nadkom. Marek Czerenko, rzecznik prasowy tomaszowskiej policji.
Alkomat wykazał 2,24 promila. Badanie krwi wykaże, czy przed wyruszeniem na przejażdżkę quadem alkoholu nie spożywał 23-letni mieszkaniec gminy Księżpol.
- Mężczyzna wjechał raptownie pojazdem do rowu i zatrzymał się na nasypie - opowiada podkom. Marek Jamroz, rzecznik prasowy Komendy powiatowej Policji w Biłgoraju.
Kierowca nie był w stanie dmuchać w alkomat, bo trafił do szpitala ze złamaniami szczęki, nosa oraz wstrząśnięciem mózgu. Dwaj 22-letni pasażerowie quada wyszli z wypadku cało.
W Telatynie podróżujący daewoo 22-letni mieszkaniec gminy Łaszczów zderzył się w niedzielę z volkswagenem pasatem, którym jechał 18-latek z gminy Ulhówek. Do szpitala odwieziono pasażerów passata: 17-latek ma skręcony kręgosłup, a jego trzy lata starszy kolega stłuczoną głowę.
Kierujący rowerem 83-letni mieszkaniec gminy Księżpol zjechał na lewy jezdni wprost pod nadjeżdżającą z naprzeciwka toyotę yaris. Staruszek ze złamaną miednicą wylądował w szpitalu. Zarówno on, jak i 38-letni kierowca samochodu z gminy Obsza byli trzeźwi. Do wypadku doszło w Różańcu (gm. Tarnogród).