Podczas prac polowych 21-latek przejechał ciągnikiem kobietę. Poszkodowana w ciężkim stanie trafiła do szpitala, ale mimo wysiłków lekarzom nie udało się uratować jej życia. Sprawca chciał uciec, bo był pijany.
Kierujący ciągnikiem rolniczym 21-latek ruszył z podczepionym kombajnem do tyłu i przejechał po 56-letniej mieszkance tej samej wsi, która pomagała w pracach polowych i na chwilę przykucnęła za kombajnem.
Poszkodowana z rozległymi obrażeniami wewnętrznymi została odwieziona do szpitala, gdzie zmarła. Sprawca próbował zbiec, ale zatrzymała go policja. Mężczyzna miał w organizmie 1,6 promila alkoholu.
Wszystko wskazuje na to, że przed sądem odpowie za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.