Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła przetarg na wyłonienie wykonawcy obwodnicy Tomaszowa Lubelskiego. Mieszkańcy miasta odetchnęli z ulgą, ale muszą się jeszcze uzbroić w cierpliwość.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Przez Tomaszów Lubelski przejeżdża dziś 19-20 tys. samochodów na dobę. Przez środek miasta odbywa się ruch tranzytowy do przejścia granicznego w Hrebennem.
– Oznacza to, że w korkach można utknąć u nas zarówno w ciągu dnia, jak i nocą – przyznaje Wojciech Żukowski, burmistrza Miasta Tomaszów Lubelski. – Ludzie naprawdę mają tego dosyć.
Oprócz korków i kłopotów z przejściem na drugą stronę jezdni cierpią też mieszkańcy domów z ul. Lwowskiej. Od lat skarżą się oni na mury pękające przez nadmierne drgania jezdni.
Starania samorządu o budowę obwodnicy rozpoczęły się już 20 lat temu (sam pomysł budowy powstał jeszcze przed II wojną światową). Od tego czasu rozpoczęcie budowy drogi wielokrotnie ogłaszano i odkładano. Kiedy w październiku 2013 r. kolejne nadzieje na rozpoczęcie prac budowlanych legły w gruzach, bo rząd zapowiedział, że nie da pieniędzy na budowę obwodnicy, zdesperowani mieszkańcy i przedsiębiorcy wyszli na ulicę. Ponad sto osób blokowało krajową „17”, którą jadą tiry do granicy.
Wtedy Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju uwzględniło budowę obwodnicy w projekcie Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2020, a politycy obiecywali, że budowa ruszy latem 2015 r. Przeprowadzono wywłaszczenia i wydano pozwolenie na budowę. Nic się jednak nie działo. Do wczoraj.
– Z etapu życzeniowego przechodzimy właśnie do realizacji – cieszy się Żukowski. – GDDKiA opublikowała właśnie przetarg na budowę trasy. Ogromna w tym zasługa posła Żmijana, który naszą sprawę cały czas pilotował. Obwodnica ma być wykonana w ciągu 2,5 roku, ale z wyłączeniem okresu zimowego. Oznacza to, że prace muszą się skończyć do 2020 roku.
– Ponieważ mamy coraz łagodniejsze zimy to bardzo realne wydaje się zakończenie prac w 2019 roku – pociesza się burmistrz.
Jednojezdniowa obwodnica Tomaszowa węzeł północny będzie miała na wysokości ulicy Łaszczowieckiej. Węzeł południowy powstanie zaś przy ul. Chopina.
– Mamy nadzieję, że dodatkowym plusem dla mieszkańców będzie to, że nasze firmy zostaną podwykonawcami prac – dodaje Żukowski.
Przebieg obwodnicy Tomaszowa Lubelskiego - kliknij, żeby powiększyć