Praktycznie jeszcze tylko dzisiaj miasto Zamość i Praterm S.A. są jedynymi udziałowcami Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Od jutra udziałowców spółki będzie przybywało. W sumie będzie ich aż ok. 250.
Kto otrzyma udziały spółki? – Uprawnione są te osoby, które w 1997 roku pracowały w tym przedsiębiorstwie, tj. w momencie przekształcenia Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w spółkę – informuje Trześniowski. – Właśnie tacy pracownicy uzyskali prawo do nabycia udziałów w przypadku prywatyzacji przedsiębiorstwa. Tym samym oznacza to, że np. osoby zatrudnione po 1999 r. nie otrzymają już udziałów przedsiębiorstwa.
Dla tych 249 uprawnionych osób przypadnie ok. 11 proc. udziałów PEC. – Są to udziały z puli miasta, toteż miasto przestanie być większościowym udziałowcem spółki, bo ok. 60 proc. udziałów znajdzie się w prywatnych rękach – zaznacza prezes.
Uprawnieni pracownicy otrzymają łącznie 4,8 tys. udziałów PEC. Wartość nominalna jednego udziału wynosi 500 zł. Średnio jednej osobie przypadnie po ok. 20 udziałów. – Ilość udziałów, które otrzymają pracownicy, jest uzależniona od stażu pracy każdego z nich. Dlatego jedna osoba otrzyma aż 27 udziałów, a druga np. tylko jeden – mówi Trześniowski i przy okazji dodaje, że największą grupę z uprawnionych osób stanowią ci, którzy otrzymają po 23 udziały spółki. Na drugim miejscu jest grupa, której przypadnie 27, czyli najwięcej udziałów.
Przez najbliższe dwa lata pracownicy nie będą mogli sprzedać swoich udziałów w PEC. – Jednocześnie Praterm zobowiązał się, że po upływie dwóch lat wykupi od tych osób udziały, których wartość będzie negocjowana.