Prawie dwa promile alkoholu miał w organizmie 54-letni mieszkaniec Kobła k. Hrubieszowa. Za utrudnianie i tamowanie ruchu grozi mu mandat. Jeżeli go nie przyjmie, sprawa zostanie skierowana do sądu.
Mężczyzna miał 1,98 promila i zdecydowanie był na "nie”.
- Odmówił podpisania protokołu badania stanu trzeźwości, jak i wezwania do stawiennictwa w komendzie - informuje Edyta Krystowiak, rzecznik hrubieszowskiej policji.
Policjanci odwieźli pijanego delikwenta do domu. Za utrudnianie i tamowanie ruchu grozi mu mandat do 500 złotych.
- Jeżeli nie stawi się w komendzie, skierujemy wniosek do Sądu Grodzkiego - zaznacza Krystowiak.