Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Od wczorajszego popołudnia strażaccy ratownicy z Tomaszowa Lubelskiego, ochotnicy z OSP Oseredek oraz policjanci szukają w Majdanie Sopocki trzydziestokilkulatka. Mężczyzna kąpał się w tamtejszym zalewie i zaginął.
– Na razie nie ma pewności, że utonął – podkreśla spirant sztabowy Antoni Szczupak, dyżurny Komendy powiatowej policji w Tomaszowie Lubelskim. – Wiadomo, że pływał w zalewie, a później gdzieś przepadł.
Policjanci z psem tropiącym przeszukali brzegi zbiornika. Nie natrafili na żaden ślad tego człowieka.
Z wody poszukują go strażacy.
– Nasi ratownicy pływają pontonem. Ekipa z OSP Oseredek szuka go ze swojej łodzi. Na razie bez efektów – informuje mł. Brygadier Andrzej Pasieczny z tomaszowskiej straży pożarnej.
Wkrótce na miejsce mają dotrzeć płetwonurkowie z Lublina.
Policjanci z psem tropiącym przeszukali brzegi zbiornika. Nie natrafili na żaden ślad tego człowieka.
Z wody poszukują go strażacy.
– Nasi ratownicy pływają pontonem. Ekipa z OSP Oseredek szuka go ze swojej łodzi. Na razie bez efektów – informuje mł. Brygadier Andrzej Pasieczny z tomaszowskiej straży pożarnej.
Wkrótce na miejsce mają dotrzeć płetwonurkowie z Lublina.
