Gdziekolwiek by się wybrali, zawsze wracają do Zamościa z medalami.
Najbardziej utytułowana z zamojskich karateczek Ilona Sakowicz została właśnie uznana za najlepszą polską zawodniczkę w kumite. Tytuł przyznano jej w ramach ogólnokrajowego plebiscytu, którego podsumowanie odbyło się kilka dni temu w Łodzi. Zamościanka zapracowała sobie na to wyróżnienie, zdobywając w zeszłym roku m.in. mistrzostwo Europy i wicemistrzostwo Polski w fuku-go, wicemistrzostwo Polski w kumite i wygrywając w pucharze świata.
Swoją mistrzowską formę Ilona Sakowicz potwierdziła po raz kolejny, wracając z mistrzostw województwa w Dubience ze złotem wywalczonym w kumite i fuku-go oraz srebrnym medalem za kata.
W jej ślady coraz skuteczniej idą także klubowe koleżanki i koledzy. Ewlina Pańczyk wróciła z Dubienki jako zdobywczyni trzeciego miejsca w kata, a czwartego w dwóch pozostałych konkurencjach. Jan Kłebek był natomiast drugi w kata, a trzeci w kumite i fuku-go.
Sukcesami mogą się także pochwalić najmłodsi karatecy z Zamościa. Trójka z nich wystartowała w międzynarodowym turnieju "Winter Cup” w Wilnie. Nie wrócili z pustymi rękami. Urszula Kawka przywiozła do Zamościa srebro za kata i brąz za kumite. Agnieszka Kawka dwukrotnie stawała tam na podium, zdobywając brązowe medale. W zawodach brał udział również Maciej Misiowiec.
(ak)