Zamość to ostatnio wielki plac budowy. Miasto przeznaczyło w tym roku na inwestycje aż 122 mln zł!
O nienajlepszej jakości robót budowlanych na Starówce pisaliśmy wielokrotnie. Położona kilka miesięcy temu kostka m.in. na ul. Pereca i Ormiańskiej już zaczyna się zapadać. Niektóre rynny są za krótkie, schodki się rozsypują, a nowe tynki lecą ze ścian. Mieszkańcy Zamościa patrzą na to ze zgrozą. Zwłaszcza na Starówce takich niedociągnięć nie brakuje. 73-letniego Tadeusza Kalinowskiego rozdrażnił ostatnio niedokończony murek oraz fragment chodnika przy ul. Pereca obok Hotelu Renesans. - Cegły i nową kostkę brukową można wyciągać ręką - mówi Tadeusz Kalinowski. - To nie po gospodarsku. Takie detale decydują przecież o urodzie miasta. I tak jest zresztą na każdym kroku. Wstyd przed turystami.
Wprawdzie niedoróbki widać obok Renesansu, ale jego szefostwo nie ma sobie nic do zarzucenia. - To nie jest nasz teren - mówi Mikołaj Poterucha, kierownik hotelu. - Obiekt ma także kilku innych właścicieli. Ta strona nie należy do nas.
Niedokończony murek jest własnością Wydawnictwa Zamojskiego w Zamościu. - Przejęliśmy obiekt jeszcze po poprzednim właścicielu - tłumaczy Aleksander Łukasz, zastępca prezesa wydawnictwa. - Postaramy się prace jak najszybciej dokończyć. (maz), (bn)