W czwartek policjanci z Zamościa odnotowali aż dwa wypadki przy pracy, do których doszło w różnych zakładach produkcyjnych.
Do pierwszego wypadku doszło w jednym z zakładów drzewnych w gminie Zamość.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 48-letni mieszkaniec gminy Grabowiec przechodząc obok maszyny do obróbki drewna dotknął wirującego ostrza doznając poważnego urazu palców dłoni – relacjonuje starszy aspirant Dorota Krukowska - Bubiło. - Do firmy natychmiast wezwano załogę karetki pogotowia, która przewiozła poszkodowanego do szpitala.
Ratownicy byli wzywani także do innego zakładu produkcyjnego w Zamościu.
- Tam 55-letni pracownik firmy przenosił arkusz blachy. Kiedy poczuł, że wysuwa mu się ona z ręki chciał poprawić chwyt i wówczas doszło do zranienia dłoni. Mężczyzna trafił do szpitala – relacjonuje Krukowska – Bubiło.
Obaj pracownicy byli trzeźwi.
- Apelują o zachowanie ostrożności, szczególnie podczas obsługi sprzętu mechanicznego. Czynności wykonywane w pośpiechu i rutynowo mogą zakończyć się urazem. Dlatego obsługując, czy też naprawiając maszyny zawsze postępujmy z rozwagą i z zachowaniem wszelkich środków ostrożności pamiętając o tym, że najważniejsze jest nasze bezpieczeństwo – podkreślają policjanci.