W przyszłym roku na granicy polsko-ukraińskiej ruszy budowa drogowego przejścia granicznego Dołhobyczów-Uhrynów.
Budowa kosztować będzie ok. 40 mln euro. Pieniądze na ten cel mają pochodzić z budżetu państwa oraz Programu Partnerstwa i Sąsiedztwa Polska-Białoruś-Ukraina, który powinien ruszyć za kilka miesięcy.
Na przejściu o statusie międzynarodowym obsługiwane będą samochody osobowe, autobusy i ciężarówki do 3,5 tony. W przyszłości będzie można rozszerzyć ruch o pojazdy ciężarowe do 7,5 tony. - Cała infrastruktura dla służb polskich i ukraińskich znajdować się będzie po polskiej stronie - mówi dyrektor Madej.
Na inwestycję czekają po obu stronach granicy. - Budowa przejścia na pewno ożywi gminę - uważa Józef Demendecki, wójt Dołhobyczowa. - Liczymy na wzrost atrakcyjności naszych terenów, nowe miejsca pracy, a także dodatkowe pieniądze z podatków, bo na tej inwestycji powinni skorzystać drobni przedsiębiorcy. - Mieszkańcy Uhrynowa i okolicznych wiosek czekają głównie na nowe drogi - mówi Omelyan Oszczudlyak, dziennikarz lwowskiej telewizji "1+1”.
Na Lubelszczyźnie będzie to czwarte - po Dorohusku, Hrebennem i Zosinie - przejście graniczne z Ukrainą. Do mistrzostw Europy w piłce nożnej, które za pięć lat mają być rozegrane w Polsce i na Ukrainie, ma powstać jeszcze jedno - Zbereże-Adamczuki.