Szykuje się rowerowe szaleństwo. Trzystu zamojskich cyklistów przekroczy w weekend majowy wschodnią granicę.
Mieszkańcy Zwierzyńca, Krasnobrodu i Suśca już w weekend "odparli” pierwszą falę turystów. Zaroiło ich się od nich m.in. nad zwierzynieckim stawem "Echo” i w okolicznych lasach. Właściciele gospodarstw agroturystycznych, ośrodków wypoczynkowych oraz samorządowcy byli tym trochę zaskoczeni. Trwa jeszcze sprzątanie szlaków, malowane są płoty, odkurza się rowery, dokręca śruby w bryczkach i czyści kajaki. Gości ma być mnóstwo.
- Na majowy weekend większość miejsc jest już zarezerwowana - mówi Marian Koman, ze Stowarzyszenia Kwaterodawców w Zwierzyńcu. - Za nocleg trzeba u nas zapłacić od 18 do 30 zł, a za obiad do 15 zł. Zainteresowanie jest ogromne, bo ceny są raczej przystępne. Oferujemy turystom też m.in. przejażdżki bryczkami po lesie, kajaki, rowery i riksze. Jeśli ktoś chce w Zwierzyńcu na początku maja wypocząć, powinien się z rezerwacją noclegów pośpieszyć.
W Krasnobrodzie większość domków wypoczynkowych jest na majowy weekend zajęta. W Ośrodku "Pszczeliniec” są jeszcze tylko wolne pokoje (kosztują 40 zł od osoby). Trafiają się także pojedyncze miejsca w kwaterach agroturystycznych. To tzw. oferty last minute.
- U mnie są już nawet rezerwacje na lato, ale zdarza się oczywiście, że turyści rezygnują z noclegów - mówi Franciszek Kawa, wójt gminy Susiec oraz właściciel gospodarstwa agroturystycznego "Bocianie Gniazdo” w Ciotuszy Starej.
To gospodarstwo jest niezwykłe. Wójt wybudował m.in. dwa domy, altanę, letnią kuchnię i domek na drzewie. Na podwórku ustawił wielkie świątki, stare łóżka i pługi. Wykopał też sadzawkę, a pośrodku usypał wyspę. W sezonie może przyjąć ponad 20 gości. "Bocianie Gniazdo” słynie ze znakomitych pierogów i naleśników. Za obiad trzeba tam zapłacić 15 zł, a nocleg kosztuje 25 zł.
- Mamy w gminie 30 gospodarstw agroturystycznych - podkreśla Kawa. - Nie tylko u mnie są dobre warunki.
Dla miłośników aktywnego wypoczynku także szykuje się nie lada gratka. Lubelski Urząd Marszałkowski, PTTK oraz m.in. Roztoczański Park Narodowy organizują wielki, ponad 300-osobowy, rajd rowerowy. 1 maja jego uczestnicy zwiedzą m.in. Lubyczę Królewską i Hrebenne (trasa wynosi ok. 35 km). Następnego dnia pojadą na Ukrainę. Obejrzą m.in. Rawę Ruską, Potylicz, Krechów i Żółkiew. Ta zaplanowana na drugi dzień trasa wynosi 82 km (powrót zaplanowano pociągiem).
- To będzie wspaniała impreza - mówi Tadeusz Grabowski, organizator rajdu, pracownik RPN. - Uczestnikom zapewnimy bezpłatne noclegi i posiłki. Muszą tylko pamiętać o zabraniu paszportów.
Zgłoszenia na rajd będą przyjmowane tylko do 27 kwietnia w Urzędzie Marszałkowskim. Bliższe informacje pod tel. (081) 44 167 87.