Blisko 50 lat wpatrywania się z utęsknieniem w niebo przyniosło efekty. Nad terenami Roztoczańskiego Parku Narodowego przeleciał orlik grubodzioby – gatunek zagrożony wyginięciem.
Zespołowi Monitoringu RPN udało się uwiecznić na zdjęciach niecodziennego gościa. W okolicach doliny Świerszcza pojawił się jeden z niezbyt popularnych drapieżców.
Orlik grubodzioby to ptak pochodzący z gatunku jastrzębiowatych. Zamieszkuje tereny północno-wschodniej i środkowej Europy, aż do wschodniej Azji i jest gatunkiem wędrownym. Ze względu na bardzo małą liczebność nie jest tak popularny jak inny przedstawiciele tego gatunku.
Według Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody gatunek ten jest uznawany za zagrożony od 1994 roku. W 2015 roku liczebność orlików grubodziobych szacowano na 3300-8800 osobników, a globalny trend ich występowania uznaje się za spadkowy. W Polsce ten gatunek objęty jest ścisłą ochroną gatunkową.
– Ten ginący w skali globalnej gatunek przemknął 4 października nad doliną Świerszcza uzupełniając "checklistę" awifauny RPN, umacniając rangę naszych powietrznych korytarzy ekologicznych i dając oczywistą radość obserwatorowi. W końcu to nie lada rzadkość – nie tylko u nas, ale w całej Europie – czytamy na facebookowym profilu RPN.