Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Monika Mazur była najlepsza wśród pedałujących policjantek i druga w generalnej klasyfikacji kobiet. Radosław Wasilewski zdobył brąz w wyścigu mundurowych i również trzecie miejsce wśród mężczyzn na dystansie Medio Fondo. Zamojscy policjanci medale zdobyli podczas wyścigu „Małopolska Majka Days”.
Te kolarskie zawody odbyły się w ostatni weekend w Dobczycach. Rywalizowali w nich cywile i mundurowi. W wyścigu na blisko 60-kilometrowym dystansie brało udział wielu policjantów, m.in. nadinspektor Roman Kuster, zastępca komendanta głównego, ale również Monika Mazur i Radosław Wasilewski z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Oboje są zawodnikami utytułowanymi i tym razem również pokazali klasę.
– Monika Mazur z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu wśród wszystkich startujących w wyścigu policjantek dojechała do mety jako pierwsza. Monika zajęła też II miejsce na podium w swojej kategorii wiekowej z uwzględnieniem wszystkich uczestniczek wyścigu – chwali swoją koleżankę z pracy asp. szt. Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji.
Nie zapomina o sukcesie kolegi. Radosław Wasilewski, który na co dzień pełni służbę w komisariacie w Szczebrzeszynie również zakończył kolarskie zmagania zajmując miejsce na podium.
– Ze wszystkich startujących policjantów w kategorii wiekowej do 44 lat na mecie był trzeci, również trzeci był w klasyfikacji wszystkich startujących na tym dystansie mężczyzn, natomiast w klasyfikacji ogólnej na około 200 zawodników był szósty – podsumowuje Krukowska-Bubiło. I dodaje, że w klasyfikacji drużynowej reprezentacja policji zajęła I miejsce.
Tydzień wcześniej Mazur i Wasilewski uczestniczyli w VI Mistrzostwach Polski Służb Mundurowych w kolarstwie szosowym w Warce. Tam wraz z nimi na starcie stawał też inspektor Wiesław Pawluk, szef zamojskiej policji.
Pogoda była nie najlepsza. Padał mocny deszcz, wiał silny wiatr, a kolarze pokonali ponad 66 km. To nie przeszkodziło Monice Mazur. Również i z tego wyścigu wróciła z medalem. W swojej kategorii dojechała do mety jako druga. A komendant i Wasilewski w swoich kategoriach zajęli IV miejsca.
