Po 75 dniach po operacji ze szpitala wyszedł pacjent po pionierskim przeszczepie ręki. Wrocławscy chirurdzy z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przeszczepili dłoń 32-latkowi, który urodził się bez niej.
W grudniu 2016 roku Piotr Tchórz z Zamościa został pierwszym pacjentem na świecie, któremu zrobiono taki przeszczep dłoni.
– W końcu po 75 dniach, po udanej operacji, wracam do domu. Nie mogę się doczekać, kiedy spotkam się z rodziną, kiedy ich wyściskam, spotkam się ze znajomymi i wrócę do normalnego trybu życia – mówi były pacjent.
– Panie pielęgniarki stworzyły rodzinną atmosferę. Lekarze, chirurdzy spisali się świetnie. Mam nadzieję, że ręka jak najszybciej dojdzie do pełnej sprawności – dodaje pan Piotr.
– W jego źrenicach widać było prawdziwą radość. To, co robił później, jest fenomenalne. Miał nastawiony budzik i co pół godziny ćwiczył rękę. Był zmobilizowany do tego, żeby rehabilitować się zarówno z rehabilitantami, jak i samodzielnie – relacjonuje dr Monika Pfanhauser z Oddziału Chirurgii Urazowej i Chirurgii Ręki wrocławskiego szpitala.