Obywatel Ukrainy wpadł w Hrebennem. W tragicznych warunkach przemycał 9 papug, w tym 3 chronione. 24-letni Wasyl I. ukrył ptaki w toalecie.
– Podejrzane pakunki wykrył pies służbowy podczas kontroli autobusu kursowego relacji Pilzno – Kołomyja. Kartonowe paczki ukryte były w toalecie – mówi Marcin Czajka z Izby Celnej w Białej Podlaskiej. Podróżowały z nimi trzy nimfy oraz trzy papużki faliste, nie objęte ochroną.
– Ptaki przewożone były w bardzo złych warunkach. Przy ponad trzydziestostopniowym upale stłoczone były w prowizorycznych drucianych klatkach dodatkowo opakowanych w kartony z niewielkimi otworami – dodaje Marcin Czajka.
Do żywej kontrabandy przyznał się 24-letni Ukrainiec Wasyl I. – Tłumaczył się funkcjonariuszom, że ptaki kupił na bazarze w Czechach od nieznanego mu sprzedawcy. Miał to być prezent dla dzieci – dodaje Marcin Czajka.
Trzy chronione amazonki zostały przewiezione do Ogrodu Zoologicznego w Zamościu, gdzie pozostaną do ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy. Pozostałe papugi zwrócono właścicielowi, który bez papierów na ptaki nie mógł wyjechać z Polski.
Na tym sprawa się nie zakończyła. 24-latkowi postawiono zarzut popełnienia przestępstwa, usiłowania bez zezwolenia przewozu przez granicę państwa okazu z gatunku podlegającego ochronie. Na poczet grożącej kary mężczyzna wpłacił 1000 zł.