Kwestować będą osoby publiczne, także dziennikarze, harcerze i wolontariusze. Liczy się każdy grosz wrzucony do puszki. Dzięki tym datkom, od lat udaje się ratować przed kompletną ruiną zabytkowe pomniki na cmentarzach w regionie.
W tym roku (1 listopada, w godz. 8-18) na nekropolii przy ul. Peowiaków w Zamościu znowu pojawią się ludzie z puszkami, by zbierać do nich pieniądze na renowację najcenniejszych zabytków.
Zamość: Już są efekty
– To był najcenniejszy, a jednocześnie chyba najbardziej zniszczony zabytek naszego cmentarza – mówi Janusz Kawałko, przewodniczący Społecznego Komitetu Odnowy Cmentarza Parafialnego w Zamościu.
Ubiegłoroczna kwesta pozwoliła na remont czterech nagrobków, w tym m.in. pomnik na grobie Leopolda Skulskiego, pochodzącego z Zamościa, przedwojennego premiera.
Na razie nie wiadomo na jaki cel zostaną przeznaczone pieniądze zebrane w tym roku. Jak zwykle, zdecyduje o tym specjalny zespół, który w konsultacji z konserwatorami zabytków i diecezją wytypuje obiekty do odnowienia.
Członkowie komitetu liczą, że zamościanie, a także odwiedzający cmentarz przyjezdni będą hojni. Pieniądze do puszek, jak co roku zbierać będzie ok. 40 osób, m.in. dziennikarze, artyści, samorządowcy, ale także wolontariusze i harcerze.
Zamojski cmentarz parafialny to jedna z najpiękniejszych nekropolii na Zamojszczyźnie. Znajduje się tutaj m.in. jedyna neogotycka kaplica w mieście, pomnik Dzieci Zamojszczyzny i m.in. żołnierzy września 1939 r. Na pochodzącej z początku XIX w nekropolii leżą zasłużeni mieszkańcy miasta.
Łukowa: Z roku na rok coraz lepiej
– Bo w zeszłym roku zebraliśmy ok. 9 tys, a już tradycją stało się, że z roku na rok do puszek trafia o tysiąc złotych więcej – mówi Wiesława Kubów, dyrektor miejscowego GOK, która organizuje kwestę.
W ciągu kilku lat organizowania zbiórek na łukowskiej nekropolii, komitetowi, który się tym zajmuje, udało się naprawdę bardzo wiele zrobić.
W samej Łukowej gruntownie odnowiono najstarszy na Lubelszczyźnie, pochodzący z 1791 roku pomnik Miecznika Warszawskiego i jego syna, a także sąsiedni, romantyczny nagrobek z XIX wieku. Miłośnicy zabytkowych cmentarzy w gminie nie ograniczają się jednak tylko do nekropolii w Łukowej.
– Zajęliśmy się m.in. prawosławnym, kompletnie zdewastowanym cmentarzem prawosławnym w Chmielku. Zrekonstruowaliśmy też doszczętnie zniszczony pomnik niepodległości w Osuchach – wylicza Wiesława Kubów.
I liczy na hojność tych, którzy w tym roku zdecydują się wziąć udział w zbiórce. – Kwestować jak zwykle będzie około 30 osób. W niedzielę 1 listopada od godziny 9 rano aż do wieczora, a nazajutrz w godz. od 11 do 14 – zachęca dyrektor GOK.
Hrubieszów: Okrągły jubileusz
Dzięki wsparciu Urzędu Miasta, Starostwa Powiatowego i Urzędu Gminy w Hrubieszowie wydano książkę "Cmentarz w Hrubieszowie”, której autorką jest Danuta Kawałko.
Później odnowiono nagrobki z piaskowca zmarłej w 1835 r. Maryanny z Wydżgów Grzymaliny, Agnieszki z Dunikowskich Terleckiey, która została pochowana w 1790 r., ks. Ignacego Chróściechowskiego z pierwszej połowy XIX wieku oraz murowany grobowiec rodziny Ostrorogów z początku XX wieku.
– Do tej pory udało się nam zebrać w sumie około 30 tys. złotych, co pozwoliło na odnowienie 14 zabytkowych nagrobków – mówi Włodzimierz Piątkowski, przewodniczący komitetu.
Dodaje, że parafia Ducha Świętego w Hrubieszowie, która jest administratorem cmentarza, otrzymała na ten sam cel od lubelskiego konserwatora zabytków około 10 tys. złotych. W ub. roku kwestowało 85 wolontariuszy.
– Apelujemy do radnych, przewodniczących osiedli, dyrektorów szkół, przedszkoli, placówek kultury, nauczycieli, regionalistów, pracowników instytucji samorządowych i twórców o pomoc w przeprowadzeniu kolejnej, jubileuszowej, kwesty w dniach 1 i 2 listopada przed bramami cmentarza parafialnego przy ul. Kolejowej i Nowej – zwraca się Piątkowski.
W kościele Świętego Ducha oglądać można wystawę podsumowującą wcześniejsze akcje. Znalazły się tam m.in. opisy i zdjęcia sprzed, w trakcie i po renowacji zabytkowych nagrobków.
– Ekspozycję, która będzie uzupełniona po Wszystkich Świętych, zechcemy pokazać w innych kościołach i Hrubieszowskim Domu Kultury – zaznacza szef komitetu. – W przyszłym roku planujemy przenieść się w inną część cmentarza, bo tam również zabytkowe groby czekają na odnowienie.