Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Cukrownia (Archiwum)
Chcieli ukraść kable, więc wdrapali się na wieżę oświetleniową przy cukrowni w Strzyżowie. Ściągnęli ich stamtąd pogranicznicy i przekazali nastolatków policji.
Sprawców było trzech. Najmłodszy ma lat 15, a jego kompani to 17 i 18-latek. Na wieży w cukrowni namierzyli ich ok. godz. 19 funkcjonariusze Straży Granicznej z Horodła i zawiadomili policję, bo stwierdzili, że chłopcy zachowują się podejrzanie.
– Jak wynika z naszych ustaleń, dwie osoby będące na wieży usiłowały skraść kable zasilające, natomiast trzeci stał na dole obserwując teren – relacjonuje Edyta Krystkowiak, rzeczniczka hrubieszowskiej policji.
Trzej młodzi mieszkańcy Strzyżowa zostali zatrzymani. Nieletnich przekazano rodzicom, a 18-latek trafił do aresztu. Dyrektor cukrowni oszacował, że spowodowali straty sięgające prawie 2 tys. zł.
Za usiłowanie kradzieży grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
– Jak wynika z naszych ustaleń, dwie osoby będące na wieży usiłowały skraść kable zasilające, natomiast trzeci stał na dole obserwując teren – relacjonuje Edyta Krystkowiak, rzeczniczka hrubieszowskiej policji.
Trzej młodzi mieszkańcy Strzyżowa zostali zatrzymani. Nieletnich przekazano rodzicom, a 18-latek trafił do aresztu. Dyrektor cukrowni oszacował, że spowodowali straty sięgające prawie 2 tys. zł.
Za usiłowanie kradzieży grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
