Bez żadnych wzorców i gotowych rozwiązań. Wyłącznie w oparciu o wyobraźnię oraz potrzeby i zainteresowania dzieci – tak powstawały prace nadesłane na konkurs „Zabawka uczy, zabawka bawi” zorganizowany przez Przedszkole Miejskie nr 7 z Oddziałami Integracyjnymi w Zamościu.
– Autorów, czyli dzieci i ich rodziców, ograniczała tylko wyobraźnia – podkreśla Aleksandra Baranowicz, dyrektor PM nr 7.
Przyznaje, że jest zachwycona tym, co na konkurs przygotowano, bo zabawki są dopracowane, bardzo estetyczne, ale też niezmiernie pomysłowe i kreatywne. Na pewno spełnią role, jakie powinny spełniać. Powstało bowiem kilkanaście unikatowych pomocy dydaktycznych, które będą wykorzystywane podczas zajęć z dziećmi ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. – I nie zostawimy ich tylko dla siebie, będziemy się też dzielić z innymi placówkami – obiecuje dyr. Baranowicz.
Czym będzie się można bawić? Np. starannie wykonaną z kartonu pralką automatyczną (do złudzenia przypominającą prawdziwą), do której dołaczony jest też koszyk z ubraniami. Wkładając je do bębna pralki, dziecko nauczy się dobierać odpowiednio kolory tak, by np. żółta bluzeczka nie pofarbowała, piorąc z granatowymi spodenkami.
– Mamy też niezwykłą książeczkę, której każda strona jest inna i stawia przed dzieckiem inne zadanie. Na jednej kartce trzeba np. nakarmić króliczka, na innej nastawić zegar, a na kolejnej np. ubrać laleczkę – opowiada z entuzjazmem Aleksandra Baranowicz. I dodaje, że każda praca była niezwykła.
W konkursie wzięli udział reprezentanci także czterech innych placówek działających w Zamościu: Niepublicznego Przedszkola „Ziarenko 2” z Oddziałami Integracyjnymi, Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczego, Polskiego Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną i Przedszkola nr 3 Specjalnego przy SOSW.
Wszyscy twórcy pracowali ze wsparciem swoich rodziców. – A przypuszczam, że w niejednym przypadku również starszego rodzeństwa, babć czy dziadków. Dzięki temu spełnione zostało jedno z założeń czyli wzmacnianie więzi między dziećmi a dorosłymi – uważa Aleksandra Baranowicz. Jej zdaniem, dla rodziców to bezcenne, bo konstruując zabawki „pod swoje dzieci” mogli jeszcze lepiej poznać ich zainteresowania i potrzeby.
– Ja, jako rodzic dziecka, które brało udział w konkursie, dziękuję za wyjście z inicjatywą i danie naszym niepełnosprawnym dzieciom możliwości pokazania swojej wyobraźni i talentu . Oby więcej takich przedsięwzięć – ocenia inicjatywę przedszkola pani Sylwia.
Ważne jest również to, że w tym konkursie przegranych nie było.W najmłodszej grupie 3-4-latków jury doceniło zabawki, które wykonali Julia Jagiełło i Szymon Fedak z Ziarenka oraz Krzysztof Kania z PM nr 7. Wyróżnienie trafiło do Julii Farfus z OERW.
Jakub Skotarski (PS nr 3) oraz Emilia Harasiuk i Anna Kabasińska (PM nr 7) to laureaci nagród w kategorii dzieci 5 i 6-letnich. Wyróżniony został zaś Karol Wróbel z Siódemki.
Wśród najstarszych konstruktorów (7-8 lat) nagrody otrzymali: Lena Pasieczna (PSONI), Kacper Bratko i Mateusz Zakrzewski (OREW), a laureatka wyróżnienia to Natalia Mróz (PSONI).