Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 43-latkowi z gminy Uchanie za wręczenie korzyści majątkowej policjantowi. W zamian za odstąpienie od wykonywania czynności służbowych mężczyzna włożył do notatnika 30 złotych.
W poniedziałek późnym wieczorem funkcjonariusze zatrzymali w Teratynie pod Uchaniami fiata 126p, którym kierował 28-latek. Obok niego siedział pijany właściciel malucha.
– Podczas kontroli wyszło na jaw, że numer nadwozia tego pojazdu nie zgadza się z numerem w dowodzie rejestracyjnym – informuje Jarosław Karkuszewski z hrubieszowskiej policji. – Właściciel samochodu po prostu przełożył tablice rejestracyjne z innego swojego samochodu tej samej marki.
A to wykroczenie. Mundurowi poinformowali obu panów o odpowiedzialności karnej. – 50 złotych wystarczy? – zapytał wówczas właściciel samochodu wyjmując z kieszeni... 30 złotych, które położył na rozłożonym notatniku służbowym jednego z policjantów.
Domagał się wyrwania kartki z notatnika. – Zapomnijmy o wszystkim – powiedział do funkcjonariuszy Zbigniew T.
Ale stróże prawa mają dobrą pamięć. Gdy poinformowali mężczyznę o zatrzymaniu, podniósł krzyk i zaczął uciekać. Trafił jednak do policyjnego aresztu.
– Podczas kontroli wyszło na jaw, że numer nadwozia tego pojazdu nie zgadza się z numerem w dowodzie rejestracyjnym – informuje Jarosław Karkuszewski z hrubieszowskiej policji. – Właściciel samochodu po prostu przełożył tablice rejestracyjne z innego swojego samochodu tej samej marki.
A to wykroczenie. Mundurowi poinformowali obu panów o odpowiedzialności karnej. – 50 złotych wystarczy? – zapytał wówczas właściciel samochodu wyjmując z kieszeni... 30 złotych, które położył na rozłożonym notatniku służbowym jednego z policjantów.
Domagał się wyrwania kartki z notatnika. – Zapomnijmy o wszystkim – powiedział do funkcjonariuszy Zbigniew T.
Ale stróże prawa mają dobrą pamięć. Gdy poinformowali mężczyznę o zatrzymaniu, podniósł krzyk i zaczął uciekać. Trafił jednak do policyjnego aresztu.
