Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Prawie 2,2 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej przewoził audi 20-latek z gminy Lubycza Królewska. Wpadł w Tarnawatce podczas rutynowej kontroli drogowej.
Funkcjonariusze tomaszowskiej drogówki postanowili w sobotę zatrzymać na krajowej "17” audi, którym kierował 20-latek.
– W samochodzie funkcjonariusze ujawnili zapakowane w worki papierosy, które pochodziły z Ukrainy i nie miały polskich znaków skarbowych akcyzy – informuje Ireneusz Stromidło, rzecznik prasowy tomaszowskiej policji.
Wartość rynkowa zabezpieczonego towaru to ponad 17,5 tys. złotych. Nielegalny ładunek został zabezpieczony przez mundurowych, natomiast kierowca trafił do policyjnego aresztu.
Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze grzywny w wysokości 3200 złotych oraz poniesienia kosztów i opłat sądowych.
– W samochodzie funkcjonariusze ujawnili zapakowane w worki papierosy, które pochodziły z Ukrainy i nie miały polskich znaków skarbowych akcyzy – informuje Ireneusz Stromidło, rzecznik prasowy tomaszowskiej policji.
Wartość rynkowa zabezpieczonego towaru to ponad 17,5 tys. złotych. Nielegalny ładunek został zabezpieczony przez mundurowych, natomiast kierowca trafił do policyjnego aresztu.
Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze grzywny w wysokości 3200 złotych oraz poniesienia kosztów i opłat sądowych.
