Po zderzeniu z osobową astrą 64-letni rowerzysta z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Do wypadku doszło w piątkowe popołudnie na przejeździe dla rowerów w okolicach ronda Wyszyńskiego w Zamościu.
Pracujący tam policjanci wstępnie ustalili, że kierujący osobową astrą nie zatrzymał się przed przejazdem dla rowerów i uderzył w jadącego tamtędy rowerzystę.
Kierujący jednośladem 64-latek z Zamościa z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Policyjne badanie trzeźwości wykazało, że 39-latek z Zamościa siedzący za kierownicą astry był trzeźwy. Trzeźwy był również rowerzysta.
Na miejscu wypadku pracowali policjanci z "dochodzeniówki" z technikiem kryminalistyki. Prowadzone w tej sprawie postępowanie pozwoli na ustalenie szczegółowego przebiegu wypadku i jego okoliczności.