![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Nawet jeśli w Przemyślu ktoś niewiele wiedział o Zamościu, to teraz jest inaczej. Miasto promowało się podczas zorganizowanego w podkarpackim mieście XVII Święta Fajki. Przez zamojskie stoisko przewinęło się kilka tysięcy osób.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Doroczny przemyski festiwal odbył się w niedzielę. Dla Zamościa była to okazja do promowania się na Podkarpaciu. Pojechali tam prezydent Andrzej Wnuk (w jednym z konkursów zdobył tytuł Vipowskiego Króla Fajki) i jego zastępca Anna Maria Antos. Byli też przedstawiciele
Wydział Turystyki i Promocji oraz Ogrodu Zoologicznego im. Stefana Milera, Zamojskiego Centrum Informacji Turystycznej i Historycznej, Fundacji Sztukateria Idealna oraz Ośrodkka Sportu i Rekreacji. Opowieści o Zamościu snuł przewodnik Wojciech Łosiewicz.
Zabrali ze sobą do Przemyśla makietę Starego Miasta Zamość wpisanego na Listę UNESCO, a na swoim stoisku oferowali foldery i ulotki. Na gości czekały też atrakcje. Można było m.in. zrobić sobie zdjęcie z pytonem, porysować mąką z Zamojskich Zakładów Zbożowych czy też pomalować przy sztaludze. Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się konkursy z nagrodami, a wśród nich układanie gigantycznych puzzli przyjaźni.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)