Huta szkła, kopalnia piasku, zakłady produkcyjne oraz ośrodek badawczo-rozwojowy powstaną w Leszkowicach (pow. lubartowski) na części terenu, na którym kiedyś miało powstać lotnisko. Pracę znajdzie tu co najmniej 350 osób.
W piątek podpisano umowę sprzedaży należących do samorządu województwa 59 działek o powierzchni ponad 38 ha. Nabywca to BD Art Glass Lubelskie Huty Szkła, która zaoferowała 3,9 mln zł.
– Cieszę się, że udało nam się zbyć te grunty przy pierwszym przetargu. Mam nadzieję, że nasza radość będzie większa z miejsc pracy, które tam powstaną – mówi Sławomir Sosnowski, marszałek województwa lubelskiego.
Nadzieje są spore, bo inwestor w gminie Ostrówek zamierza wybudować hutę szkła, kopalnię piachu i minerałów towarzyszących, zakłady produkujące innowacyjne materiały budowlane i termoizolacyjne oraz ośrodek badawczo-rozwojowy.
– Sama huta to ok. 300 miejsc pracy. W kopalni zatrudnienie znajdzie ok. 50-60 osób, ale dodatkowo będziemy potrzebować pracowników, którzy zajmą się m.in. transportem. Ostateczna liczna zatrudnionych będzie zapewne większa – mówi Bogdan Pęski, prezes BD Art. Glass Lubelskie Huty Szkła. – Bez szkła nie da się dzisiaj żyć. Wytyczne unijne, które mówią, że wkrótce w oknach będą musiały być cztery, a nie trzy szyby, dodatkowo nakręcają koniunkturę na ten materiał. A w Polsce szkła nie ma, jest ono importowane z Azji, ale też z Białorusi. Podstawą tego pomysłu był fakt, że w tym rejonie jest mnóstwo piasku, dzięki czemu mamy podstawowy surowiec – dodaje.
A według szacunków inwestora złoża piasku na nabytych przez niego terenach będzie można wydobywać przez 35 lat. Przez tyle czasu mają służyć dwie linie produkcyjne na chińskiej licencji. Jako pierwsza powstanie ta mniejsza, umożliwiająca produkcję 600 ton szkła dziennie. Wraz z nią zostanie zbudowana kopalnia, budynki produkcyjne oraz m.in. hotel dla pracowników. Szacowany koszt tej inwestycji to ok. 400 mln zł. W późniejszym czasie planowana jest budowa linii, która pozwoli produkować tysiąc ton szkła na dobę.
Inwestor prace budowlane planuje rozpocząć wiosną. Termin ich ukończenia zależy m.in. od formalności związanych z podłączeniem prądu i gazu. – Zakładamy, że potrwają one do 36 miesięcy – mówi Tomasz Skoniecki, doradca zarządu spółki.
Sprzedane właśnie działki znajdują się na gruntach odkupionych przed laty przez samorząd województwa za 1,39 mln zł z myślą o budowie lotniska. Port lotniczy ostatecznie powstał jednak w Świdniku, a na terenie gmin Ostrówek i Niedźwiada przez kilka lat nie można było zrobić nic. Przeznaczenie nieruchomości na inne cele niż lotnicze oznaczałoby konieczność zwrócenia państwowej dotacji otrzymanej na przygotowania do inwestycji. Obecnie województwo posiada tam jeszcze 140 ha gruntów. Powierzchnia 20 ha została niedawno wydzierżawiona z przeznaczeniem na poszukiwanie złóż bursztynu.