Coraz częściej po urlopie zgłaszają się do przychodni dermatologicznych pacjenci ze świerzbem, a farmaceuci odnotowują większy popyt na środki przeciw wszom. Ta kiedyś zapomniana dolegliwość wraca w czasach olbrzymiej migracji wakacyjnej.
Do wakacyjnych zagrożeń lekarze zaliczają świerzb, który jest coraz częściej diagnozowany i wszawicę, z jaką wciąż można spotkać się na koloniach lub obozach.
– Przemieszczamy się w wakacyjnych wędrówkach, nocujemy w hotelach, schroniskach gdzie nie zawsze zmieniana jest pościel, albo nie jest gotowana, tylko prana w proszku do temperatury, jaka nie zwalcza świerzbu – wyjaśnia dr Wach. – To typowe zakażenie łóżkowe. Po wakacjach pojawiają się pacjenci z takimi przypadkami.