Kobieta, której syn został zabity, zamierza wykorzystać jego nasienie do poczęcia wnuka. Zgodę na zabieg pobrania plemników od zmarłego wydał sąd. Lekarze natychmiast przystąpili do zabiegu i zamrozili pobrane plemniki.
Jednak wielu etyków krytykuje decyzję sądu.
- Syn co prawda mógł powiedzieć matce, że chce mieć w przyszłości dzieci, ale nie wiadomo, czy chciałby je mieć pośmiertnie. To niepokojący przypadek - mówi Mark Vopat, profesor filozofii i religii z Youngstown State University.
Eksperci podkreślają, że to pierwszy przypadek, kiedy o pobranie nasienia wystąpiła matka zmarłego. Amerykańskie prawo nie zabrania pobierania komórek rozrodczych od martwych osób. Szacuje się, że w ciągu ostatnich dziesięciu lat dokonano 1000 takich zabiegów. W większości przypadków z prośbą występują partnerzy zmarłych osób, którzy jednak rzadko decydują się na wykorzystanie komórek do urodzenia dziecka.