Według najnowszych sondaży i opinii stomatologów, młodzi Polacy potrafią dbać o zęby. Nie tylko o to, aby były zdrowe, lecz również równe, białe i piękne. Lekko skrzywiony ząb nie był kiedyś problemem. Dzisiaj jest.
Od dentysty do fryzjera
Jak wyjaśnia Agata Pituch, takie zabiegi wymagają cierpliwości, czasu, a stomatolog powinien udzielić wyczerpujących informacji.
- Zdarza się, że pacjenci mają inne, o wiele większe oczekiwania niż współczesna stomatologia może spełnić - mówi. - Musimy rzetelnie wyjaśnić co możemy zrobić, czy zabieg radykalny rzeczywiście poprawi wygląd. Uprzedzam, jak będzie po zabiegu oraz tłumaczę, że warunki anatomiczne narzucają nam pewne ograniczenia. Nie obiecuję gruszek na wierzbie, cudów, których nie można wykonać.
- Staram się ocenić całą twarz pacjentki, a nie tylko zęby. Później, po wykonaniu zabiegów stomatologicznych, jeszcze bym ją wysłała do kosmetyczki, fryzjera i wizażystki - dodaje Pituch.
Trzecie zęby
Poprawianie urody wiąże się z ogromną determinacją, a bywa, że z cierpieniem. Często trzeba stosować leczenie chirurgiczne lub nawet wykonywać zabiegi kostne.
- Przychodzą pacjenci, którzy są na to wszystko absolutnie zdecydowani - stwierdza Pituch. - Dowiedzieli się, że mogą wiele zmienić, a to na pewno wpływa na psychikę, umożliwia pozbycie się kompleksów i oni tego po prostu chcą!
Jednym z najczęstszych problemów są braki w uzębieniu. Dziś nowoczesna protetyka ma wiele do zaoferowania. Coraz szerzej stosowane są implanty, które stają się coraz mniej kosztowne. Jak twierdzi Agata Pituch szczególnie mężczyźni chcą stałych uzupełnień, wstydzą się protez.
Jesteśmy lekarzami
Często chęć zmiany wyglądu jest tak silna, że pacjentki chcą się zdecydować na zabiegi radykalne, bolesne. Dla urody.
- Patrzymy na pacjenta jak na osobę z problemem - mówi Agata Pituch. - Jednak jesteśmy lekarzami i przede wszystkim dbamy o zdrowie, później o urodę. Jeśli sama nie miałabym przekonania, że np. wyrwanie kilku zdrowych zębów jest celowe, starałabym się ten problem przedyskutować z pacjentem.