Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zdrowie

28 listopada 2021 r.
20:22

Szpitalny Oddział bez Ratunku. W innych lubelskich szpitalach znacznie więcej pacjentów

32 5 A A
Przez cały weekend Szpitalny Oddział Ratunkowy przy Jaczewskiego nie przyjmował pacjentów
Przez cały weekend Szpitalny Oddział Ratunkowy przy Jaczewskiego nie przyjmował pacjentów (fot. Paweł Buczkowski)

Przez cały weekend Szpitalny Oddział Ratunkowy przy ul. Jaczewskiego w Lublinie nie przyjmował pacjentów. Blisko 40 pracowników poszło na zwolnienia lekarskie. Spór toczy się o pieniądze i bezpieczeństwo pacjentów.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W piątek rano okazało się, że nie ma komu zająć się pacjentami. Przed szpitalem ustawiła się kolejka karetek. Po kilku godzinach zapadła decyzja o zamknięciu oddziału. Nie wiadomo jak długo potrwa ta sytuacja. W poniedziałek przedstawiciel pracowników SOR-u ma się spotkać z dyrekcją SPSK4.

Tymczasem karetki z chorymi są kierowane do innych szpitali - w Lublinie i sąsiednich powiatach, również tych, które nie mają oddziałów ratunkowych. Tak zdecydował Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego, który w piątek zwołał wojewoda.

– Jest bardzo ciężko, w weekend mieliśmy znacznie więcej pacjentów niż normalnie. Kończą nam się miejsca internistyczne, więc jeśli to dłużej potrwa to nie damy rady i nie będziemy mieli gdzie kłaść kolejnych chorych – przyznaje Agnieszka Ponieważ, szefowa SOR wojewódzkiego szpitala przy al. Kraśnickiej w Lublinie. Dodaje: – W sobotę był problem z koordynacją przyjęć pacjentów, bo część szpitali, które miały nas odciążyć jednak odmawiała. W niedzielę to się poprawiło. Niemniej jednak szpitale, które mają izby przyjęć nie będą w stanie udzielić pomocy pacjentom w najcięższych stanach i będą ich odsyłać na SOR. Jest to więc bardzo doraźne rozwiązanie.

Pracownicy o pieniądzach i bezpieczeństwie pacjentów

Pracownicy SOR przy Jaczewskiego walczą o podwyżki, ale też poprawę warunków pracy.

– Nasza praca jest bardzo specyficzna, ciężka, sytuacja zmienia się tu dynamicznie. Zwłaszcza teraz w szczycie czwartej fali. Aktualne dodatki dla pracowników SOR są kompletnie nieadekwatne do pracy, jaką wykonujemy. Wnioskowaliśmy też o dodatki za pracę z pacjentami covidowymi – mówi nam jeden z pracowników SOR SPSK4. Dodaje: – Dyrekcja początkowo przystała na kompromis, który udało nam się osiągnąć podczas rozmów, ale potem się z tego wycofała. Postanowiliśmy więc zadbać o swoje zdrowie, stąd zwolnienia lekarskie.

– Podwyżki, jakich się domagamy, to jedno, ale walczymy też o zmianę warunków pracy, które aktualnie przekładają się na bezpieczeństwo naszych pacjentów. Chodzi o organizację tzw. czerwonej strefy na SOR w czwartej fali – mówi nam inny pracownik tego oddziału. – W tym momencie mamy tam do dyspozycji pięć miejsc obserwacyjno-izolacyjnych, w tym jedno do reanimacji. Problem jednak w tym, że w tym samym pomieszczeniu leżą pacjenci, którzy już mają potwierdzone zakażenie SARS-CoV-2 z tymi, którzy jeszcze czekają na wynik i mogą nie być zakażeni. Kładziemy ich w tym samym pomieszczeniu, bo nie mamy innego miejsca – podkreśla nasz rozmówca.

Dodaje, że pacjenci, którzy czekają na wynik i ci z potwierdzonym zakażeniem mają też tę samą toaletę. – Kolejna kwestia to zorganizowanie punktu triażu wewnątrz szpitala, na korytarzu. Od czerwonej strefy dzieli go tylko cienka ścianka z dykty. Żeby wykonać tomografię pacjentowi, który ma już potwierdzone zakażenie, musimy przejechać z nim przez cały szpital. Nie raz były już skargi od pacjentów, którzy są tym oburzeni i boją się zakażenia – denerwuje się pracownik SOR.

Zaznacza: - W trzeciej fali punkt triażowania był zorganizowany w kontenerach na zewnątrz. Mieliśmy też do dyspozycji trzy dodatkowe izolatki, dzięki czemu mogliśmy izolować tych z już potwierdzonym zakażeniem. Teraz przy organizacji czerwonej strefy dyrekcja w ogóle nie wzięła pod uwagę naszych argumentów dotyczących bezpieczeństwa pacjentów i nie widzi problemu.

Szpital odpowiada

– Nie mamy uprawnień, by weryfikować zasadność zwolnień, jednak przypuszczalnym motywem może być brak zakwalifikowania SOR do II poziomu zabezpieczenia covidowego przez Ministerstwo Zdrowia, co wiąże się z brakiem tzw. dodatku covidowego dla pracowników – komentowała w piątek dyrekcja SPSK4 w przesłanym do mediów stanowisku. – Dyrekcja zaproponowała dodatek pieniężny ze środków własnych szpitala za pracę w strefie czerwonej SOR, ale pracownicy nie zgodzili się na to rozwiązanie – można było przeczytać w komunikacie.

– To była kwota 40 zł brutto, czyli zaledwie 28 złotych za cały dyżur – oburza się jeden z naszych rozmówców.

Rzeczniczka SPSK4 twierdzi, że organizacja pracy na oddziale ratunkowym i wszystkie zmiany funkcjonowania oddziału w czasie pandemii były ustalane wspólnie z pracownikami. – Obowiązują tam takie same procedury, jak w całym szpitalu, oparte na najnowszych wytycznych Ministerstwa Zdrowia oraz towarzystw naukowych – wskazuje Alina Pospischil, rzecznik SPSK4. Dodaje, że pracownicy nie zgłaszali wcześniej zarzutów do tych rozwiązań.

– Transport pacjenta z zakażeniem wewnątrz budynku jest jednakowy dla wszystkich miejsc w szpitalu i zgodny ze wspomnianą procedurą. Do tej pory w SPSK4 nie potwierdzono żadnego przypadku transmisji wirusa podczas transportu – zaznacza rzeczniczka.

Dodaje: – Podczas trzeciej fali punkt triażowania był zorganizowany w kontenerach na zewnątrz, jednak został on przeniesiony po wnioskach personelu SOR, dotyczących m.in. pracy w niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Ponadto rozdzielenie triażu na dwie drogi dla pacjenta - z podejrzeniem zakażenia i bez podejrzenia - wiązało się z zapewnieniem dodatkowej obsady personelu.

Rzeczniczka nie odniosła się jednak do zarzutu, że w tzw. czerwonej strefie w jednym pomieszczeniu leżą pacjenci, którzy już mają potwierdzone zakażenie SARS-CoV-2 z tymi, którzy jeszcze czekają na wynik i mogą nie być zakażeni.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Waldemar Robak

Dyrektor szkoły muzycznej stracił stanowisko. Sąd miażdży decyzję Ministerstwa Kultury

W marcu Ministerstwo Kultury odwołało ze stanowiska Waldemara Robaka, wieloletniego dyrektora szkoły muzycznej. On odwołał się jednak do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który uchylił decyzję resortu. Ale placówką kieruje już ktoś inny

Szczypiornistki z Hiszpanii okazały się zbyt wymagającym rywalem dla MKS FunFloor

Fazy grupowej Ligi Europejskiej nie będzie. MKS FunFloor przegrał rewanż w Hiszpanii

MKS FunFloor Lublin przegrał w San Sebastian z Super Amarą Bera Bera i odpadł z międzynarodowych rozgrywek

Krytyczny poziom zapasów krwi. Będzie okazja, by wzmocnić magazyny RCKiK

Krytyczny poziom zapasów krwi. Będzie okazja, by wzmocnić magazyny RCKiK

Te apele są powtarzane co tydzień, ale sytuacja nie zmienia się na lepsze. Obecnie w banku Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie wciąż bardzo brakuje trzech grup krwi.

Prezes Josik zapewnił, że "wyczyścił" firmę i teraz PGK wychodzi na prostą

Prezes czyści PGK. Odwołał dyrektorów. Będzie na podwyżki

Było kiepsko, już jest lepiej, a będzie całkiem dobrze – tak w skrócie można podsumować przekaz z konferencji prezesa PGK Zamość. Franciszek Josik mówił o wprowadzonych oszczędnościach, realizowanych i planowanych inwestycjach oraz wytykał nieprawidłowości z czasów poprzedników.

Tadeusz Rysak zmarł w wieku 88 lat

Zmarł Tadeusz Rysak, zasłużony trener piłkarski

W wieku 88 lat zmarł Tadeusz Rysak, były piłkarz i szkoleniowiec m.in. Ruchu Izbica i Hetmana Zamość. Został pochowany w sobotę na cmentarzu komunalnym w Zamościu.

Hotelowa wiata poszła z dymem. Straty są potężne
galeria

Hotelowa wiata poszła z dymem. Straty są potężne

Możliwe, że w ostatecznym rozrachunku straty będą jeszcze większe. Wstępnie oszacowano je na 600 tys. zł.

Mają czym ścigać przestępców. Samorządowcy dorzucili się do radiowozów
galeria

Mają czym ścigać przestępców. Samorządowcy dorzucili się do radiowozów

Bez pomocy samorządów nic by z tego nie wyszło. Ale pomogły i komenda policji w Białej Podlaskiej ma sześć nowiutkich radiowozów.

Z dyskoteki do domu ciągnikiem. Poważne zarzuty dla 20-latka
galeria

Z dyskoteki do domu ciągnikiem. Poważne zarzuty dla 20-latka

Tak się zmęczył tańcząc na imprezie w wiejskim klubie, że postanowił wrócić do domu... ciągnikiem. Tyle że cudzym. A na dodatek po drodze go spalił. Ta historia będzie miała dla 20-latka poważne konsekwencje.

Podpisanie aneksu do umowy sprzed dwóch lat odbyło się kilka dni temu

Zacieśniają współpracę. Uczelnia patronem klas w ogólniaku

Porozumienie o współpracy zawarto już jakiś czas temu. Teraz zostało rozszerzone. Akademia Zamojska obejmuje specjalnym patronatem klasy lingwistyczne w II Liceum Ogólnokształcącym im. Marii Konopnickiej.

Bokserska gala na szczytny cel. Tak walczą "białe kołnierzyki"
galeria

Bokserska gala na szczytny cel. Tak walczą "białe kołnierzyki"

Zacięte walki i emocje sięgające zenitu, ale przede wszystkim charytatywny cel. Tak było w sobotę podczas gali "Boks białych kołnierzyków", zorganizowanej przez Biznes Boxing Polska.

Z piekła do nieba. PZL Leonardo Avia Świdnik odwróciła losy meczu z Mickiewiczem Kluczbork

Z piekła do nieba. PZL Leonardo Avia Świdnik odwróciła losy meczu z Mickiewiczem Kluczbork

Wielkie emocje w Świdniku, gdzie tamtejsza PZL Leonardo Avia przegrywała 0:2 z Mickiewiczem Kluczbork, ale potem przeszła istną metamorfozę i wygrała to spotkanie

ChKS Chełm nadal nie znalazł pogromcy w Tauron 1. Lidze Siatkarzy

ChKS Chełm nadal nie znalazł pogromcy w Tauron 1. Lidze Siatkarzy

Lider z Chełma z dziewiątą wygraną z rzędu. Tym razem nie dał szans Lechii Tomaszów Mazowiecki

Święto kina w Lublinie. Rozpoczyna się Lubelski Festiwal Filmowy
kino
22 listopada 2024, 17:00

Święto kina w Lublinie. Rozpoczyna się Lubelski Festiwal Filmowy

Przed nami 18 edycja jednego z największych w Polsce festiwali kina niezależnego. W dniach 22-30 listopada odbędzie się – LFF - Lubelski Festiwal Filmowy / Lublin Film Festival. Łącznie zaprezentowanych zostanie 151 produkcji z 49 krajów.

Dzień Kariery w Lublinie – szansa na nowe kontakty i rozwój zawodowy
26 listopada 2024, 10:00

Dzień Kariery w Lublinie – szansa na nowe kontakty i rozwój zawodowy

Dla jednych to okazja, aby znaleźć pracę. Dla innych, by pozyskać kompetentnego pracownika. Swoją ofertę zaprezentują m.in. lubelskie firmy, fundacje i przedsiębiorstwa.

Balety w El Cubano
foto
galeria

Balety w El Cubano

Czy jesteście ciekawi, co się działo w El Cubano? Sprawdźcie jak się bawi Lublin. Zapraszamy do naszej fotogalerii.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium