Od kwietnia w Zamościu ma znowu działać pediatria. Oddział dziecięcy wróci do Zamojskiego Szpitala Niepublicznego albo powstanie w szpitalu „papieskim”. Tak przynajmniej zapowiada wojewoda lubelski Lech Sprawka.
Od kilku miesięcy mieszkańcy Zamościa i powiatu zamojskiego muszą jeździć z dziećmi do innych szpitali. Pediatria w Zamojskim Szpitalu Niepublicznym została zawieszona, bo zabrakło specjalistów i jak dotąd nie udało się żadnego zatrudnić.
– Po 31 marca pediatria na pewno będzie znowu działać w Zamościu. Są dwie możliwości: taki oddział zostanie reaktywowany w Zamojskim Szpitalu Niepublicznym albo powstanie w szpitalu „papieskim” – zapewnia tymczasem Lech Sprawka, wojewoda lubelski.
Tłumaczy, że w szpitalu „papieskim” są pediatrzy, ale nie było konieczności tworzenia tam oddziału dziecięcego, bo taki działał w szpitalu niepublicznym. – Teraz z uwagi na przedłużające się zawieszenie pediatrii, bierzemy pod uwagę taką ewentualność. Wiązałoby się to jednak z dostosowaniem infrastruktury i wymagałoby czasu – wyjaśnia wojewoda. – Druga możliwość to powrót pediatrii do Zamojskiego Szpitala Niepublicznego.
A co z reaktywacją pediatrii w szpitalu wojewódzkim przy al. Kraśnickiej w Lublinie? – Na razie na to nie naciskam, bo w przypadku Kraśnickiej pilniejsze jest utrzymanie łóżek covidowych w związku z oczekiwanym uderzeniem piątej fali spowodowanej omikronem – tłumaczy Sprawka. Dodaje: – Chodzi tu nie tylko o dorosłych pacjentów, ale również dzieci. Małych pacjentów można hospitalizować również na łóżkach dla dorosłych.
Cały czas pod znakiem zapytania stoi dalsze leczenie dzieci w szpitalu w Krasnymstawie. – Próbujemy rozwiązać ten problem. Od lutego faktycznie pediatrii grozi zawieszenie, bo na ten moment nie ma tam zabezpieczenia personelu – przyznaje wojewoda.
Brakuje tam już ordynatora, a dwóch kolejnych lekarzy pracuje tylko do końca stycznia. Na razie nie ma nikogo na ich miejsce.