Po jesienno-zimowej, depresyjnej porze jesteśmy złaknieni słońca, ciepła. Chętniej też dbamy o zdrowie i urodę. Wprawdzie śnieg za oknami, ale przecież lada dzień zrobi się słonecznie i ciepło. Nie dajmy się więc… wiośnie zaskoczyć.
A odmiana jest potrzebna
Przybyło zmarszczek na źle odżywionej skórze twarzy, jest wałeczek z tłuszczu na biodrach. Wielu z nas opanowało lenistwo po wieczorach spędzonych na kanapie, przed telewizorem. Brak ruchu, zła dieta, zimowe zaniedbanie niekorzystnie odbijają się na zdrowiu, urodzie, na sylwetce. W sklepach już króluje moda wiosenna
i kolorowe kreacje, a tymczasem trudno będzie się zmieścić w rozmiar sprzed zimy.
Trzeba uważnie zrobić remanent własnego ciała i ducha. Zastanowić się, jak przed wiosną poprawić urodę, zdrowie i psychikę - z jakich zabiegów skorzystać, jakie wybrać stosownie do wieku i kondycji, do potrzeb organizmu.
- Zauważyłam u siebie pierwsze oznaki cellulitu - mówi pani Justyna, klientka salonu kosmetycznego Casjopeja w Lublinie. - Wpadłam w panikę. Wkrótce będzie lato, plaża, bikini, a ja mam brzydką skórę! Postanowiłam, że teraz jest najlepsza pora, żeby coś z tym zrobić
Można też zacząć od diety
- Mnóstwo problemów bierze się ze złego odżywiania - zauważa Paulina Dejneko, właścicielka Centrum "Niezłe Ziółko” w Lublinie. - Nadwaga, szara cera, wypryski, brak aktywności - to wszystko może mieć przyczynę w naszej diecie.
A przez zimę przeważnie jedliśmy bardziej tłusto, bardziej słodko i dużo więcej - czyli niezdrowo. Najwyższy czas zmienić to z nadchodzącą wiosną!
Rusz się
- Zapłaciłam, więc muszę chodzić - śmieje się Anna Wydra, studentka KUL. - Inaczej nie zawsze chciałoby mi się ruszyć z akademika. Wychodzę do klubu ze złością, ale wracam odprężona, zadowolona. Mam satysfakcję, że się przemogłam i świetnie się czuję.
Zakochaj się
Nie dajmy się zaskoczyć zaniedbani, z odciskami na nogach, łamliwymi włosami, wałkiem tłuszczu na brzuchu. Wiosna jest piękna - przygotujmy się na jej przyjście.