Ten rok szkolny nie rozpieszcza uczniów nadmiarem przedłużonych weekendów. 1 listopada wypadał w piątek. Podobnie będzie z 1 maja. Za to teraz dzieci mogą korzystać z wyjątkowo długiej laby. W ciągu najbliższego miesiąca spędzą w ławkach zaledwie kilka dni.
Przed świętami ze szkołą uczniowie pożegnali się już w piątek. Ale w wielu placówkach nauka zakończyła się jednak naprawdę już w środę. – W czwartek było wyjście do kina, a w piątek tylko dwie lekcje i klasowa wigilia – mówi mama siódmoklasisty z lubelskiego Czechowa.
– W czwartek pojechali na wycieczkę do fabryki bombek, a w piątek mieli jasełka i szkolną wigilię – dodaje mama trzecioklasisty z Zamościa.
Dziś oficjalnie rozpoczyna się świąteczna przerwa. Najbliższym dniem, w który uczniowie mogą przyjść do szkoły, jest więc czwartek, 2 stycznia. Ale w większości szkół tak się nie stanie. W Zespole Szkół Chemicznych i Przemysłu Spożywczego im. Gen. Franciszka Kleberga w Lublinie wolny będzie też 2 i 3 stycznia. Podobnie będzie w Szkole Podstawowej nr 40 im. Lubelskiego Lipca 1980 w Lublinie, w Szkole Podstawowej nr 2 im. Jana Kochanowskiego w Lublinie czy w XXVII LO im. Zesłańców Sybiru w Lublinie. Wszystko odbywa się zgodnie z prawem, bo dyrektorzy poszczególnych szkół mogą sami określać dodatkowe dni wolne w trakcie trwania roku szkolnego. W szkołach podstawowych może być ich 6, a w liceach aż 10.
– Mam dwoje dzieci w dwóch szkołach. Jedno ma dodatkowy wolny czwartek i piątek po nowym roku, a drugie – tylko czwartek. Żeby było sprawiedliwie, oboje zostaną w domu – śmieje się mama ósmoklasisty i ucznia technikum. – Młodszy nic nie straci, bo stopnie są już wystawione.
Wszystko dlatego, że ze względu na ferie rady pedagogiczne w wielu szkołach zaplanowano już na 3 stycznia. W większości placówek wystawione są już więc nie tylko przewidywane, ale i ostateczne stopnie na pierwsze półrocze.
– Kalendarz roku szkolnego tak się ułożył, że stopnie trzeba było wystawiać wcześniej niż zwykle. W tamtym roku ferie rozpoczęły się w połowie lutego i do tego czasu dzieci ciężko pracowały.
W tym roku ostatnie sprawdziany robiłem w ubiegłym tygodniu. Już są sprawdzone, a stopnie wystawione – przyznaje anglista z jednej z lubelskich podstawówek. – Nawet ci, co chcieli poprawić oceny, już zdążyli to zrobić.
Wielu uczniów przyjdzie więc do szkół po zimowej przerwie dopiero 7 stycznia, czyli po 17 dniach wolnych. Przy książkach spędzą zaledwie cztery dni, bo już 13 stycznia rozpoczynają się dwutygodniowe ferie. Nie wszystkim „grozi” jednak tydzień nauki, np. w lubelskim ZSCiPS wolny będzie też 10 stycznia. Po zimowych wakacjach uczniowie pojawią się w szkołach 27 stycznia.