Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Urząd Miasta Lublin
(fot. Krzysztof Mazur)
Z lubelskim Ratuszem żegna się Krzysztof Łątka, który kierował zlikwidowanym właśnie przez prezydenta miasta Wydziałem Projektów Nieinwestycyjnych. – Mam nadzieję odpocząć i znaleźć dla siebie nową drogę życia zawodowego – ogłosił w internecie.
Łątka przyszedł do Urzędu Miasta jeszcze za rządów prezydenta Adama Wasilewskiego (kadencja 2006-2010). Uważany był wówczas za szarą eminencję Ratusza i postrzegany jako „człowiek Palikota”. Początkowo pełnił funkcję sekretarza miasta, którą stracił w styczniu 2009 r., gdy weszły w życie przepisy zakazujące sekretarzom przynależności partyjnej, a Łątka należał do Platformy Obywatelskiej. Mimo to nie stracił pracy w Urzędzie Miasta, bo prezydent powołał go na dyrektora Departamentu Sekretarza, a później przeniósł na fotel dyrektora Departamentu Rozwoju. Było to stanowisko podległe Krzysztofowi Żukowi, będącemu wówczas zastępcą Wasilewskiego.
Gdy prezydentem Lublina został Żuk, zdecydował o wykrojeniu z Wydziału Funduszy Europejskich części odpowiedzialnej za zdobywanie unijnych funduszy na tzw. projekty miękkie, czyli niezwiązane z inwestycjami. Tak powstał Wydział Projektów Nieinwestycyjnych, którym przez dziewięć lat kierował Krzysztof Łątka. Tuż przed końcem roku prezydent Żuk zdecydował o ponownym połączeniu wydziałów i sprawami tzw. projektów miękkich ponownie zajmuje się Wydział Funduszy Europejskich.
