W Lublinie Pan Bochen zaczął działać w połowie zeszłego roku. Mieszkańcom miasta dostarczał produkty z zakładu Jadwigi i Iwony Sarzyńskich z lubelskich Choin. Przedsiębiorcy zakończyli współpracę pod koniec roku.
Dziś, gdy w obliczu epidemii staramy się wychodzić z domów jak najmniej, serwis wznawia działalność.
– Podpisaliśmy umowę z nowym partnerem – mówi Marcin Kanik, szef PanBochen.pl. – To piekarnia Pola, zakład rzemieślniczy z 30-letnia tradycją, którego pieczywo jest na ministerialnej licie produktów tradycyjnych – podkreśla.
- Wiele naszych produktów jak np. drożdżówki wysyłaliśmy do szkół i hoteli. Obecnie tego rynku już nie ma – przyznaje Piotr Korzan, dyrektor ds. handlowych i logistyki w piekarni Pola. – Inne, jak chleb żytni wygnanowski, nadal sprzedają się na tym samym poziomie. W związku z sytuacją musimy zapewnić jak najwyższe środki bezpieczeństwa, tak aby nasz klient czuł się bezpiecznie. Np. wiele naszego asortymentu pakujemy w folię.
Przez internet (lub telefon) możemy zamówić z piekarni Pola chleby razowe, białe, bułki, cebularze. W asortymencie są też chałki, herbatniki, rogale.
- Każdego dnia będziemy powiększać naszą ofertę. O pieczywo eko, ciastka owsiane, ciastka bez cukru, drożdżówki – wylicza Korzan. – Wydaje mi się, że to dobre rozwiązanie dla tych, którzy jak ja mają możliwość pracy zdalnej, więc nie wychodzą z domu – dodaje. I podkreśla, że pieczywo produkowane przez piekarnię z podlubelskiego Stasina nie czerstwieje jak produkty z marketu. – Odpowiednio przechowywane zachowuje świeżość przez 7-8 dni, a w lnianym worku nawet 14.
Kurierzy Pana Bochna rozpoczynają pracę nad ranem. Papierowa torba z zamówieniem zawiśnie na klamce mieszkania lub furtce ogrodzenia w domkach jednorodzinnych między 2 a 6 rano. Zamówienie trzeba złożyć dzień wcześniej (do godz. 22) – na stronie internetowej lub przez telefon. Do ceny pieczywa serwis dolicza 3,90 zł (koszt dostawy do domu). Przy zamówieniach powyżej 19,90 zł dostawa jest darmowa.
Zanim pojawił się w Lublinie Pan Bochen z powodzeniem działał na Śląsku.
– Gliwice, Rybnik, Ruda Śląska – wylicza Marcin Kanik. – W Lubelskiem też nie zamierzymy ograniczać się tylko do Lublina. Zapraszamy do kontaktu z nami piekarnie z innych miast. Dostawy do domów jesteśmy w stanie zorganizować w ciągu tygodnia – zapowiada.
Nie tylko pieczywo
* Od niedawna w Lublinie zakupy można zamówić także za pośrednictwem strony
www.bezpieczne-zakupy.com.pl – cena dostawy zależy od liczby zamówionych produktów i lokalizacji (im dalej od centrum miasta tym nieci drożej).
* Można też skorzystać z serwisu
zado.pl, który skupia małe lokalne sklepy, które oferują swoim klientom bezpłatną dostawę zakupów do domu. Aktualnie na mapie Lublina są cztery takie punkty: Wędlina z Lublina (Bronowice), EkoSklep Lubartowska 77 (Śródmieście), Warzyweks (Czechów), Kropka (Wieniawa), Swojak (Czuby).