Sąd Rejonowy wyznaczył już termin pierwszej rozprawy w sprawie afery przetargowej, w którą zamieszani są urzędnicy i biznesmeni z Białej Podlaskiej. Grozi im nawet do 10 lat więzienia.
Po trwającym blisko rok śledztwie, w kwietniu ubiegłego roku prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia. Liczył on aż 9 tomów.
– Pierwszy termin rozprawy wyznaczony jest na 21 lutego – podaje Magdalena Dobosz z biura prasowego Sądu Okręgowego w Lublinie.
W aferę zamieszanych jest trzech urzędników, w tym dwóch z urzędu gminy Biała Podlaska oraz dwóch bialskich przedsiębiorców z branży budowlanej. Urzędnicy mieli w 2020 roku ułatwiać biznesmenom wygrywanie przetargów na inwestycje drogowe w mieście i gminie.
Proceder w kwietniu 2021 roku ujawniło Centralne Biuro Antykorupcyjne. Już wtedy prokuratura zarzuciła urzędnikom, że „przekazywali przedsiębiorcom poufne informacje o planowanych inwestycjach w zakresie infrastruktury drogowej”. Wśród nich był m.in. wieloletni inspektor wydziału inwestycji z bialskiego ratusza.
– Władysław S. usłyszał zarzuty popełnienia dwóch przestępstw, z czego każde składa się z trzech czynów – informował w ubiegłym roku Jacek Drabarek, zastępca prokuratora okręgowego z ośrodka zamiejscowego w Białej Podlaskiej. Pierwszy z nich dotyczy przyjęcia korzyści majątkowej (1 tys. zł) od przedsiębiorcy, Wiesława H. w postaci specjalistycznych prac ziemnych na jego prywatnej działce. W zamian za to urzędnik przekazał biznesmenowi tajne informacje związane z przygotowywanymi przez urząd miasta przetargami. Chodziło o budowę ścieżki rowerowej i chodników przy ulicy Sidorskiej, ulicy Armii Krajowej oraz przebudową Warszawskiej. Dzięki temu firma Wiesława H. wygrywała te przetargi.
Śledczy postawili także Władysławowi S. zarzut niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień w związku z udzielaniem innemu przedsiębiorcy, Bogdanowi Sz. informacji na temat kolejnych przetargów, dotyczących budowy zatok autobusowych przy ulicach Kościuszki, Akademickiej i Sidorskiej, a także przebudowy ulicy Stefana Batorego oraz Francuskiej.
Z kolei, Adam O., zastępca wójta gminy Biała Podlaska, który nieprzerwanie pracuje na tym stanowisku, odpowie za niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień poprzez ujawnienie informacji przedsiębiorcy Wiesławowi H. o przetargu nieorganicznym na budowę drogi w Ciciborze Dużym. Ten sam zarzut usłyszał jeszcze Grzegorz G., inspektor z referatu drogownictwa w urzędzie gminy.
Natomiast dwóch bialskich biznesmenów, Wiesława H. i Bogdana Sz. prokuratura oskarża o nakłanianie urzędników do udzielania tajnych informacji dotyczących przetargów. Dodatkowo Wiesław H. usłyszał także zarzut udzielenia korzyści majątkowej Władysławowi S.
Tylko urzędnik Grzegorz G. z gminy przyznał się do winy. Pozostali negują popełnienie tych przestępstw.
Materiały dowodowe oparte były m.in. na kontroli operacyjnej CBA, m.in. na zarejestrowanych rozmowach telefonicznych. To wszystko czyny, za które urzędnikom i biznesmenom grozi od 1 do 10 lat więzienia. Przypomnijmy, że Władysław S. z bialskiego ratusza decyzją śledczych został zawieszony w czynnościach służbowych.