Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
To dla nas prawdziwa zmora! Codziennie przejeżdża tędy kilkaset aut, a droga nie była naprawiana od ponad dwudziestu lat - oburza się nasz Internauta pan Paweł, który mieszka przy ul. Wschodniej w Lublinie i ma dość poruszania się po dziurawej nawierzchni.
"Nie ruszana od ponad dwudziestu lat droga z cegły klinkierowej wymaga generalnego remontu, wystające studzienki kanalizacyjne, koleiny, dziury oraz wysokie krawężniki zaczepiające o drzwi samochodów podczas manewru parkowania to nie tylko zmora przejeżdżających samochodów, ale przede wszystkim mieszkańców” - pisze na Alarm24 pan Paweł
Dodaje, że od samego rana pod Trzecim Urzędem Skarbowym tworzą się korki, a dziennie przejeżdża tamtędy kilkaset aut.
Jak się dowiedzieliśmy jeszcze w tym roku ma ruszyć przebudowa ul. Narutowicza. - Przy okazji w planach jest również remont ulic bocznych - w tym m.in. ul. Wschodniej. Dokładnej daty jednak nie znam - mówi Adam Borowy z Wydziału Dróg i Mostów UM Lublin
Dodaje, że od samego rana pod Trzecim Urzędem Skarbowym tworzą się korki, a dziennie przejeżdża tamtędy kilkaset aut.
Jak się dowiedzieliśmy jeszcze w tym roku ma ruszyć przebudowa ul. Narutowicza. - Przy okazji w planach jest również remont ulic bocznych - w tym m.in. ul. Wschodniej. Dokładnej daty jednak nie znam - mówi Adam Borowy z Wydziału Dróg i Mostów UM Lublin
