Wczoraj nasi Czytelnicy wrzucali do urny pierwsze zestawy kuponów. Anna Wrona z Lublina przyszła już o 9 rano. Do udziału w konkursie zachęcił ją mąż. Teraz grają w jednym zespole.
Nasza Czytelniczka gra głównie dla zabawy...
– Każda z nich jest bardzo atrakcyjna. Pieniędzmi moglibyśmy podreperować nasz skromny emerytalny budżet. Samochód byłby z kolei jak znalazł dla wnuczki, która kończy niedługo 18 lat i robi akurat prawo jazdy – tłumaczy.
Panią Annę ucieszyłoby także mieszkanie. – Teraz mieszkamy w domu jednorodzinnym. Nie narzekamy, ale jest przy nim trochę pracy. Tak jak teraz, kiedy cały czas trzeba odśnieżać. Mieszkanie w bloku to co innego. Przydałoby się nam trochę spokoju na stare lata – śmieje się. – Dom moglibyśmy zostawić synowi.
Pani Anna czyta Dziennik Wschodni codziennie
Konsekwencja receptą na wygraną
Dziś drukujemy11 kupon. Zbierz kolejny zestaw 10 kuponów i zwiększ swoje szanse w grze!