W autobusie, którym w piątkowe południe piłkarze Motoru Lublin wyruszyli na dzisiejszy mecz z Puszczą Niepołomice, znalazło się miejsce dla jednego nowego piłkarza. Roczny kontrakt z opcją przedłużenia na kolejny sezon podpisał Grzegorz Wojdyga, znany lubelskim kibicom z występów w LKP Motor w poprzednim sezonie.
Spółka rozwiązała kwestię związaną ze szkoleniem młodzieży. Pracą z juniorami zajmie się stowarzyszenie – obecnie prowadzi siedem grup juniorskich.
– Będziemy opłacać trenerów, którzy dodatkowo zajmą się skautingiem. Współpraca dotyczy czterech najstarszych drużyn – wyjaśnia Agnieszka Smreczyńska-Gąbka, prezes Motoru S.A.
Obie strony ustaliły m. in. na jakich zasadach młodzi piłkarze będą zasilać kadrę pierwszego zespołu. – Spółka będzie miała pierwszeństwo w pozyskiwaniu wyszkolonych przez nas zawodników – tłumaczy Paweł Żmuda ze stowarzyszenia LKP Motor.
Działacze Motoru S.A. mieli ostatnio pracowity okres. W związku z zaplanowanym na następną sobotę pierwszym w tym sezonie przed własną publicznością meczem z pelikanem Łowicz załatwiali niezbędne formalności.
– Mamy już wszystkie pozwolenia. Doszliśmy też do porozumienia z kibicami w sprawie logo, które znajdzie się na plakatach, biletach i karnetach. Sprzedaż tych ostatnich ma ruszyć w poniedziałek – mówi Smreczyńska-Gąbka.