Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Piłkarze Motoru rozegrali pierwszy mecz kontrolny, pokonując w Niechorzu, gdzie przebywają na zgrupowaniu, II-ligową Pogoń Szczecin 2:0. Prowadzenie uzyskał Michał Maciejewski, podwyższył Kamil Król.
- Jestem zadowolony z zaangażowania piłkarzy, ale z jakością gry było różnie - ocenia sparing trener Ryszard Kuźma. - To dopiero początek sprawdzianów, dlatego nie będę wystawiał cenzurek poszczególnym zawodnikom.
W sobotnim spotkaniu swoje umiejętności zaprezentowali testowani gracze. Zdaniem obserwatorów z dobrej strony pokazali się Ukraińcy - Witalij Mielniczuk i Iwan Dyki. Z nowych wystąpili także Kamil Hempel oraz Mariusz Solecki, który na środku ataku rywalizuje z Kamilem Królem.
Ten drugi wpisał się na listę strzelców, trafiając do bramki z 5 metrów, po dośrodkowaniu Kamila Oziemczuka. Wcześniej Michał Maciejewski wykorzystał rzut karny (przymierzył w "okienko”) podyktowany za faul na Jarosławie Pacholarzu. Napastnik Motoru był w sytuacji sam na sam z bramkarzem, po podaniu Pawła Maziarza.
W kadrze lubelskiego pierwszoligowca zbrakło kontuzjowanego Łukasza Misztala (kłopoty z kolanem) oraz przeziębionego Rafała Króla, który rozchorował się tuż po przyjeździe do nadmorskiej miejscowości. - Rafał musiał poleżeć w łóżku, ale najpóźniej w poniedziałek powinien wznowić zajęcia - powiedział Mirosław Kosowski, drugi trener Motoru.
Do ekipy dołączył jeszcze jeden piłkarz - Paweł Kiełb (urodzony w 1990 roku), brat Jacka z Korony Kielce. - Zawodnik przyjechał na własny koszt. Chce pokryć także wydatki związane z pobytem w Niechorzu - poinformował nas Grzegorz Szkutnik, wiceprezes lubelskiego klubu. - Obserwujemy go nie pod kątem gry w pierwszym zespole, raczej myślimy o juniorach lub drugiej drużynie.
Motor rozgląda się za piłkarzami, mogącymi wzmocnić przede wszystkim formacje ofensywne. Ofertę złożono m.in. Grażvydasowi Mikulenasowi (ur. 16 grudnia 1973 roku), który ma jeszcze ważny kontrakt z GKS Katowice, ale zdaniem działaczy, może go rozwiązać. Lublinianie czekają też na odpowiedź pomocnika Marka Piotrowicza. - Wiele wyjaśni się we wtorek - twierdzi zawodnik, występujący ostatnio w Hetmanie Zamość.
- Zarząd Tura ma zdecydować, czy zaakceptuje moje warunki. Jeżeli nie, przystąpię do konkretnych rozmów z Motorem. Lubelska drużyna chce utrzymać się w lidze i być może będę miał okazję pomóc. Muszę też załatwić sprawy związane z zawieszeniem mnie przez Hetmana. Do Polskiego Związku Piłki Nożnej zamierzam wysłać odwołanie.
W sobotnim spotkaniu swoje umiejętności zaprezentowali testowani gracze. Zdaniem obserwatorów z dobrej strony pokazali się Ukraińcy - Witalij Mielniczuk i Iwan Dyki. Z nowych wystąpili także Kamil Hempel oraz Mariusz Solecki, który na środku ataku rywalizuje z Kamilem Królem.
Ten drugi wpisał się na listę strzelców, trafiając do bramki z 5 metrów, po dośrodkowaniu Kamila Oziemczuka. Wcześniej Michał Maciejewski wykorzystał rzut karny (przymierzył w "okienko”) podyktowany za faul na Jarosławie Pacholarzu. Napastnik Motoru był w sytuacji sam na sam z bramkarzem, po podaniu Pawła Maziarza.
W kadrze lubelskiego pierwszoligowca zbrakło kontuzjowanego Łukasza Misztala (kłopoty z kolanem) oraz przeziębionego Rafała Króla, który rozchorował się tuż po przyjeździe do nadmorskiej miejscowości. - Rafał musiał poleżeć w łóżku, ale najpóźniej w poniedziałek powinien wznowić zajęcia - powiedział Mirosław Kosowski, drugi trener Motoru.
Do ekipy dołączył jeszcze jeden piłkarz - Paweł Kiełb (urodzony w 1990 roku), brat Jacka z Korony Kielce. - Zawodnik przyjechał na własny koszt. Chce pokryć także wydatki związane z pobytem w Niechorzu - poinformował nas Grzegorz Szkutnik, wiceprezes lubelskiego klubu. - Obserwujemy go nie pod kątem gry w pierwszym zespole, raczej myślimy o juniorach lub drugiej drużynie.
Motor rozgląda się za piłkarzami, mogącymi wzmocnić przede wszystkim formacje ofensywne. Ofertę złożono m.in. Grażvydasowi Mikulenasowi (ur. 16 grudnia 1973 roku), który ma jeszcze ważny kontrakt z GKS Katowice, ale zdaniem działaczy, może go rozwiązać. Lublinianie czekają też na odpowiedź pomocnika Marka Piotrowicza. - Wiele wyjaśni się we wtorek - twierdzi zawodnik, występujący ostatnio w Hetmanie Zamość.
- Zarząd Tura ma zdecydować, czy zaakceptuje moje warunki. Jeżeli nie, przystąpię do konkretnych rozmów z Motorem. Lubelska drużyna chce utrzymać się w lidze i być może będę miał okazję pomóc. Muszę też załatwić sprawy związane z zawieszeniem mnie przez Hetmana. Do Polskiego Związku Piłki Nożnej zamierzam wysłać odwołanie.
Motor Lublin - Pogoń Szczecin 2:0 (1:0)
BRAMKI
1:0 - Maciejewski (10 z karnego), 2:0 - K. Król (70).
SKŁADY
Motor (I połowa): Mierzwa - Budzyński, Bożyk, Maciejewski, Dyki - Żmuda, Maziarz, Lenart - Wilawer, Solecki, Pacholarz; (II połowa): Mierzwa - Kusyk, Bożyk, Ptaszyński, Budzyński - Drej, Mielniczuk, Syroka - Oziemczuk, K. Król, Hempel.
Pogoń: Wójcik (46 Binkowski) - Nowak (46 Zawadzki), Koman, Dymek (46 Skrzypek), Woźniak - Wólkiewicz (46 Jakuszczonek), Sobczyński (46 Biliński), Parzy (65 Kołc), Rydzak (46 Dutkiewicz) - Ropiejko, Sieniawski (68 Kosakowski).
1:0 - Maciejewski (10 z karnego), 2:0 - K. Król (70).
SKŁADY
Motor (I połowa): Mierzwa - Budzyński, Bożyk, Maciejewski, Dyki - Żmuda, Maziarz, Lenart - Wilawer, Solecki, Pacholarz; (II połowa): Mierzwa - Kusyk, Bożyk, Ptaszyński, Budzyński - Drej, Mielniczuk, Syroka - Oziemczuk, K. Król, Hempel.
Pogoń: Wójcik (46 Binkowski) - Nowak (46 Zawadzki), Koman, Dymek (46 Skrzypek), Woźniak - Wólkiewicz (46 Jakuszczonek), Sobczyński (46 Biliński), Parzy (65 Kołc), Rydzak (46 Dutkiewicz) - Ropiejko, Sieniawski (68 Kosakowski).
