Legendarny myśliwiec Supermarine Spitfire, znany z Bitwy o Anglię, jest już w Porcie Lotniczym Lublin. Maszyna od poniedziałku stacjonowała w Dęblinie, dokąd przyleciała z Czech. Za jej sterami usiadł polski pilot Jacek Mainka.
Po godzinie 10. Supermarine Spitfire, w towarzystwie Orlików z Radomia, przedefilował nad Lublinem i Świdnikiem. Myśliwiec przyleciał tam, by pokłonić się legendarnemu pilotowi, uczestnikowi Bitwy o Anglię, ś.p. generałowi Tadeuszowi Górze.
Wszyscy chętni mogą oglądać brytyjską maszynę zza ogrodzenia PLL. - Być może w sobotę uda się zorganizować symboliczny przelot nad Lublinem. Wszystko będzie zależało od pogody - mówi Damian Majsak, organizator wydarzenia.