Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zatrudnienie Alexandru Carabulei może nie być ostatnim transferem lubelskiego klubu. Jak się dziś dowiedzieliśmy "żółto-biało-niebiescy" są bliscy zakontraktowania kolejnego obcokrajowca.
Chodzi o 24-letniego Ukraińca, Antona Kowalewskiego. Występujący w linii pomocy zawodnik ostatnio bronił barw białoruskiego FK Homel. Z klubem tym rozstał się w efekcie konfliktu, który nastał pomiędzy nim, a sztabem szkoleniowym, gdy kontuzjowany piłkarz domagał się pieniędzy należnych mu z powodu ważnego kontraktu.
- Jesteśmy na etapie sprawdzania, czy Kowalewski faktycznie jest wolnym zawodnikiem. Jeżeli jego informacje się potwierdzą, będziemy mogli zgłosić go do rozgrywek - mówi p.o. Prezesa, Grzegorz Szkutnik. - Słyszałem o nim wiele pochlebnych opinii. Moim zdaniem byłby sporym wzmocnieniem dla naszego zespołu. Nie chciałbym jednak zapeszać, więc przed sfinalizowaniem transferu nic więcej nie powiem - dodaje.
- Jesteśmy na etapie sprawdzania, czy Kowalewski faktycznie jest wolnym zawodnikiem. Jeżeli jego informacje się potwierdzą, będziemy mogli zgłosić go do rozgrywek - mówi p.o. Prezesa, Grzegorz Szkutnik. - Słyszałem o nim wiele pochlebnych opinii. Moim zdaniem byłby sporym wzmocnieniem dla naszego zespołu. Nie chciałbym jednak zapeszać, więc przed sfinalizowaniem transferu nic więcej nie powiem - dodaje.
